Drzwi wewnętrzne - czy wszystkie takie same?

Drzwi wewnętrzne to zwykle pierwszy "mebel", jaki wstawia się do pustego jeszcze domu. Zależnie od ich miejsca i funkcji można wybrać skrzydła pełne, przeszklone lub całe ze szkła.

Na rynku jest wiele rozmaitych modeli drzwi wewnętrznych o różnych wymiarach, konstrukcji i cechach użytkowych.

Bez problemu można wśród nich znaleźć takie, które wyróżniają się ciekawym wzornictwem i dobrym standardem wykonania, są funkcjonalne i trwałe, a przy tym - co istotne - w przystępnej cenie. Niezależnie jednak od oczekiwań dobieranie drzwi zawsze najlepiej zacząć od dokładnego przeanalizowania układu funkcjonalnego domu.

Najważniejsza zasada w dobieraniu drzwi wewnętrznych: muszą przede wszystkim pasować do siebie. Nie muszą być jednakowe ale dobrze jeśli będą przynajmniej z jednej linii stylizacyjnej, powinny stanowić komplet. Obowiązkowo muszą mieć jednakową wysokość, muszą mieć jednakowe wykończenie (materiał, klamki). Jedyne, czym mogą się różnić to szerokość i stopień przeszklenia.

Drzwi wewnętrzne nie muszą być antywłamaniowe. Powinny za to być wspaniałą ozdobą pomieszczenia. Dlatego dobrze jeśli wszystkie pasują do siebie.

W przypadku wejścia do salony, przejścia do jadalni zastosujemy drzwi specjalne. Będą się różnić od pozostałych, przede wszystkim rozmiarem. Najlepiej żeby pod względem wykończenia stanowiły komplet z pozostałymi. Możemy zdecydować się na drzwi szklane, zupełnie odmienne od pokojowych.

Drzwi do pokoi, które mają bardzo dobrze chronić prywatność, nie powinny mieć przeszkleń. Wspaniale, jeśli będą miały dodatkowo zamek na kluczyk. Jeśli w domu jest dużo domowników, drzwi przesuwne, czy harmonijkowe raczej się nie sprawdzą.

Drzwi wewnętrzne zawsze dobieramy do innych elementów wykończenia – zwłaszcza tych stałych, jak podłoga i okna. Zwykle, decydując się na drzwi, ościeżnice, opaski w wykończeniu drewnianym (pełne drewno, fornir lub okleina drewnopodobna), wybieramy je w tym samym rodzaju i kolorze drewna co parkiety, listwy przypodłogowe oraz stolarka okienna.

Nie zawsze uda się dobrać ten sam kolor drewna wszystkich trzech elementów i nie jest to konieczny warunek, ale zawsze wybierając kolor drzwi, trzeba przymierzyć go do próbki parkietu, by stanowiły harmonijny, a nie przypadkowy zestaw. Kolory drewna mogą też być wyraźnie inne. Niedobry efekt daje zestawienie materiałów różniących się „tylko trochę” barwą czy stopniem jasności. Lepiej, by były bardzo zbliżone lub wyraźnie różne. Forniry z bardzo wyraźnym usłojeniem są efektowne, lecz wymagają dużego wyczucia w zestawianiu z drewnianymi podłogami.

Dobrze wyglądają na przykład drzwi w kolorze ciemnego orzecha w połączeniu z jesionową podłogą (obydwa gatunki mają ciepłą barwę) albo fornir zebrano z klonem lub bielonym jesionem (chłodniejsza tonacja). Dwa rodzaje drewna wybieramy, przymierzając do siebie próbki dokładnie tych produktów, które zamierzamy zamówić, bo pod tą samą nazwą u różnych producentów mogą się kryć bardzo różne kolory. Drugi bezpieczny wariant drzwi to ościeżnice i opaski lakierowane (lub laminowane) na biało lub w odcieniu zbliżonym do białego (pamiętajmy, że nie każda biel jest jednakowa!). Zawsze dobrze będą się komponować z białą stolarką okienną. Bardzo efektownie wyglądają wtedy białe listwy przypodłogowe, w takim samym wykończeniu jak opaski drzwi. Rozwiązanie to jest odpowiednie zwłaszcza wtedy, gdy planujemy ściany pokryte tapetą lub pomalowane w kolorze innym niż biały.

W przypadku drzwi drewnianych warto pomyśleć o odbojniku, ciężkim elemencie, który położony na ziemi skutecznie chroni ścianę przed odbijaniem drzwi.

​