Domek na drzewie - spełnione marzenia dzieci i rodziców

Chyba każdy z nas, będąc dzieckiem, marzył o tym, by zaszyć się, a nawet zamieszkać w domku na drzewie, niewielu jednak miało odwagę spełnić to pragnienie. Ci zaś, którym dopisało szczęście, wdrapując się po gałęziach, odrywali się od przywiązanych do ziemi codziennych spraw i szarej rzeczywistości.
Przedstawiamy niezwykłe domy stworzone przez ekologicznych zapaleńców - wszystkie są zawieszone nad ziemią, w koronach drzew. Niektóre z nich pełnią funkcję letniej siedziby, inne są zaprojektowane jako domy całoroczne, a jeszcze inne jako centrum dziecięcych zabaw. Wśród niezwykłych budowli są także polskie apartamenty zbudowane na potrzeby nałęczowskich kuracjuszy i zaadaptowane na pensjonat. Zobacz, jak wspaniale jest zamieszkać na drzewie...

Wystarczy kilka metrów kwadratowych schowanych w koronach drzew, pośród liści, ptaków, bliżej nieba, by oderwać się od codziennych problemów. Kilka metrów, które pod wpływem działania dziecięcej wyobraźni łatwo może się przecież zamienić w warowny zamek czy piracki statek.
Zbudowanie domku na drzewie, który posłuży jako letnia siedziba całej rodziny, wymaga jednak nie tylko kreatywności, ale przede wszystkim solidnego projektu, którego opracowaniem zajmują się firmy wyspecjalizowane w tym zakresie. Równie istotne jest znalezienie na działce odpowiedniego drzewa, które "ugości" poszukiwaczy przygód.

Drzewo, wokół którego powstaje domek, powinno mieć co najmniej kilka lat i solidną budowę. Odpowiednie do tego celu są dęby, lipy, kasztanowce, buki i jabłonie, ale także drzewa iglaste. Nie nadają się jednak topole ani brzozy, ponieważ zbyt szybko rosną. Niezbyt odpowiednie są też czereśnie, gdyż są one wyjątkowo wrażliwe.

Drzewo, na którym oprze się konstrukcja domku, powinno mieć szeroko rozwidlone konary. Można także zbudować dom pośród grupy drzew, tak by poszczególne pnie zadziałały na zasadzie podpierających go słupów. Jeżeli to nie wystarczy, trzeba zastosować dodatkowe podpory w postaci pali podporowych.

Domki na drzewach, w których mieszkać mogą także dorośli, to coraz popularniejsza idea w krajach skandynawskich, jak również w Niemczech, gdzie jak grzyby po deszczu powstają firmy oferujące zróżnicowane projekty całorocznych budowli wśród liści. Do dziś budują je także mieszkańcy Ameryki Południowej, Afryki i Azji, by zapewnić domownikom pełną ochronę przed niebezpieczeństwami czyhającymi na ziemi.

Z polskich przykładów niezwykłych domów zawieszonych wśród liści na pierwsze miejsce wysuwa się nałęczowski hotel W Drzewach będący finalistą plebiscytu architektonicznego BRYŁA ROKU 2013. Domki na drzewach powstały z poszanowaniem przyrody i otoczenia (nie ingerując w krajobraz, jak tradycyjne pensjonaty), ale ich największą zaletą jest to, że z okien można obserwować wspaniałą nałęczowską przyrodę.

Pełen zieleni pensjonat na drzewie prowadzi młode małżeństwo - Jakub i Małgorzata Fraszka. Pomysł na hotel był prosty - chcieli stworzyć przestrzeń, z której można będzie podziwiać piękno okolicznych wąwozów, a przy okazji zatrzymać się na dłużej. W efekcie powstały trzy apartamenty w drewnianych domkach, przy czym każdy ma nazwę zaczerpniętą od drzewa, przy którym został zbudowany. Ich powierzchnia to niewiele ponad 20 mkw., ale w środku znajduje się wszystko co niezbędne do spokojnego wypoczynku. Ceny za nocleg wahają się od 240 do 390 zł.

Wstępny projekt apartamentów na drzewie przygotował Piotr Jakubowski. Do ich wnętrza wchodzi się po schodach zawieszonych nad urwiskiem. Podłoga w każdym z domków znajduje się na różnej wysokości (od 2,5 do 4,5 metrów), jednak umieszczone w środku duże okna oraz świetlik potęgują wrażenie zawieszenia w powietrzu, nad wąwozem.