Dobre ogłoszenie musi się wyróżniać
29.07.2016 15:21
Chwytliwy nagłówek
Każdy internetowy anons posiada tytuł. Jest on jednocześnie pierwszą okazją, by zwrócić na siebie uwagę. Uwypuklając w nim najważniejsze atuty mieszkania, zyskujemy już na starcie. Znacznie więcej osób zainteresuje się „słonecznym mieszkaniem blisko starówki” lub „przytulnym domem w spokojnej okolicy” niż ofertą zatytułowaną po prostu „mieszkanie na sprzedaż”. Warto zatem zastanowić się, co może wyróżnić naszą ofertę i najważniejsze słowo-klucz umieścić już w nagłówku. Jeśli będzie chwytliwy, pomoże dotrzeć z ogłoszeniem do znacznie szerszego grona odbiorców.
Zwięźle, konkretnie i wprost
Kiedy zachęcony tytułem klient trafi już na stronę z naszym ogłoszeniem, będzie miał swoje oczekiwania. Warto wczuć się w jego rolę i spróbować je zawczasu spełnić. Przede wszystkim należy pamiętać, że decyzja o inwestycji w dom lub mieszkanie jest bardzo poważna i nie każdy odpowie na pierwsze z brzegu ogłoszenie. Klienci przeglądają ich bardzo wiele. Nie możemy więc zniechęcić czytelnika ani skomplikowanym językiem, ani zbyt długim opisem. Dobrze skonstruowane ogłoszenie jest krótkie i napisane w przystępnej formie. Zamiast rozbudowanych poetyckich opisów znacznie lepiej sprawdzą się równoważniki zdań. Trzeba jednak pamiętać, że prosty język nie oznacza niedbałości – ogłoszenia zawierające błędy ortograficzne lub językowe mogą obniżyć wiarygodność sprzedającego i zniechęcić do kontaktu.
Tekst powinien być logicznie podzielony na akapity. Aby dodatkowo zwiększyć czytelność ogłoszenia, warto uwypuklić najważniejsze informacje, używając pogrubienia, wielkich liter lub kursywy – nie wszyscy będą czytać każde napisane przez nas słowo, a odpowiednio wyróżnione hasła mogą przyciągnąć uwagę. Nie wolno jednak przesadzić – jeśli każdy fragment tekstu będzie wyglądał inaczej, wprowadzi to do ogłoszenia niepotrzebny chaos.
Precyzyjne informacje
Większość serwisów pomaga ogłoszeniodawcom w zebraniu najważniejszych informacji, umieszczając odpowiednie formularze. Warto wypełnić wszystkie pola. Dotyczą one m.in. lokalizacji sprzedawanego mieszkania, rodzaju budynku i użytych materiałów, dostępności mediów, zabezpieczeń czy wyposażenia. Z pewnością ułatwi to potencjalnemu klientowi szybką ocenę naszej oferty. Część spośród tych informacji można pominąć w późniejszym opisie, niektóre cechy sprzedawanej nieruchomości warto jednak powtórzyć. Zwłaszcza gdy można je postrzegać jako atut.
Przeczytaj także: Są tanie, ładne i pasują do każdego domu!
Zupełnie inne walory mieszkania doceni rodzina z małymi dziećmi, starsze małżeństwo i samotny student. Warto pomyśleć, dla jakiego klienta mieszkanie będzie najbardziej atrakcyjne i cały tekst przygotować pod jego wymagania, akcentując kluczowe z jego punktu widzenia zalety. Ważne, by największe atuty sprzedawanej nieruchomości znalazły się już na początku opisu, co wywoła dobre pierwsze wrażenie.
Do najważniejszych cech domu czy mieszkania należy lokalizacja. Warto poświęcić trochę czasu na szczegółowe opisanie okolicy. Bliskość parku, dobre połączenia komunikacji miejskiej, przedszkole, szkoła, przychodnia czy sklepy w okolicy mogą pomóc przekonać klienta do naszego mieszkania. Oprócz lokalizacji będzie go interesować metraż, liczba pomieszczeń, typ i stan techniczny budynku. Jeśli do mieszkania przynależy miejsce parkingowe, balkon, piwnica czy ogródek – koniecznie powinniśmy o tym napisać. Warto wspomnieć także o niedawnych remontach i modernizacjach.
Potencjalnego klienta interesować będą oczywiście także koszty. Podając cenę, warto zaznaczyć, że podlega ona negocjacjom – jeśli żądana kwota nieznacznie przekracza możliwości klienta, da to pole do dalszych rozmów. Dobrze przyjęte może być też określenie wysokości czynszu i opłat stałych. Dzięki temu czytający poczuje, że nie mamy nic do ukrycia.
Przy redagowaniu opisu unikać należy naciągania rzeczywistości, zwłaszcza w obszarach, które łatwo sprawdzić. Ogłoszenie o „mieszkaniu w samym centrum” może odstraszyć, jeśli faktycznie od centrum dzieli je kilka kilometrów. Nawet osoba zainteresowana lokalizacją może stracić zaufanie do reszty opisu.
Zdjęcie równie ważne
Nawet najbardziej atrakcyjny opis nie zapewni ogłoszeniu sukcesu, jeśli nie uzupełnią go dobre zdjęcia. W ogłoszeniu najlepiej umieścić fotografie każdego z pomieszczeń. Przed ich wykonaniem należy zadbać o porządek w mieszkaniu. Warto usunąć z kadru wszystkie niepotrzebne przedmioty, nawet jeśli mają tam stałe miejsce. Rozłożona deska do prasowania, stojący w kącie odkurzacz lub rząd kosmetyków na wannie nie będą robić pozytywnego wrażenia.
Jeżeli planujesz zakup nieruchomości i chcesz nawiązać kontakt z firmami, które dopasują ofertę mieszkaniową do twoich potrzeb, wypełnij krótki formularz. Napisz, czego potrzebujesz, a firmy same zgłoszą się do ciebie.
Nie bez znaczenia jest także jakość zdjęcia – choć smartfony oferują coraz większe możliwości, warto wykonać fotografie dobrym aparatem, a następnie dopracować ich wygląd w programie graficznym, poprawiając jasność i kolory. Kilkadziesiąt minut dodatkowej pracy może przełożyć się na zwiększone zainteresowanie, gdy na tle innych ogłoszeń nasze mieszkanie będzie się wyróżniać. Wyboru głównego zdjęcia, widocznego na liście ogłoszeń, także lepiej nie zostawiać przypadkowi.
Bądź widoczny
Ułatwione zadanie mają klienci biur obrotu nieruchomościami. Doświadczeni agenci nie tylko wiedzą, jak napisać atrakcyjne ogłoszenie i wykonać dobre zdjęcia. Dbają też, by anons był jak najlepiej widoczny. Warto wiedzieć, że większość biur ma wykupione w serwisach ogłoszeniowych wyróżnienia, dzięki którym ich oferty wyświetlają się wyżej od innych. To również ma spore znaczenie, choć nawet najlepiej promowane ogłoszenie nie ma szans, gdy nie jest atrakcyjne.
Jarosław Krawczyk, Otodom