Dieta na smaczny sen
Ciężka pobudka o poranku poprzedzona niespokojną nocą brzmi znajomo? Podobnie, jak częste wybudzanie się z powodu ciężkiego żołądka i nagłego pragnienia? To mogą być oznaki, że Twoja kolacja szkodzi Twojemu snu. Na szczęście można to zmienić!
23.08.2022 15:45
Sen to czas, kiedy nasze ciało się regeneruje, a mózg ma czas na uporządkowanie i przyswojenie wiedzy nabytej w ciągu dnia. Niespokojny nocny wypoczynek lub częste wybudzanie się ze snu powodują, że zaburzone zostają naturalne procesy naprawcze w organizmie, a poranna pobudka przypomina tortury.
Co jeść przed snem…
W zasięgu ręki mamy wiele produktów spożywczych, które wspomagają organizm w produkcji melatoniny – hormonu snu oraz serotoniny – hormonu szczęścia. Regulują one nasz zegar biologiczny oraz są odpowiedzialne za odczuwanie senności i zasypianie, a także spokojny i niczym niezmącony sen.
Jednym z aminokwasów, odpowiedzialnych za produkcję tych hormonów w naszym organizmie, jest tryptofan. Jego niedobór powoduje, że jesteśmy narażeni na wahania nastroju, przygnębienie, zaburzenia snu i stany lękowe. Ponieważ możemy go sobie dostarczyć jedynie z jedzeniem, warto spożywać produkty spożywcze, które są w niego bogate. Najwięcej można go znaleźć w pokarmach obfitych w białka – zwłaszcza w mięsie indyczym, produktach sojowych oraz rybach. Niemniej, weganie i wegetarianie też mogą zadbać o jego odpowiednią podaż poprzez jedzenie mleka i twarogu, orzechów, płatków owsianych, nasion chia i słonecznika oraz pestek dyni. Bardzo ważna dla jakości naszego wypoczynku jest również witamina B6, która nie bez powodu jest składnikiem stosowanym w lekach na bezsenność (dużych ilościach znajduje się w tłustych rybach jak łosoś, tuńczyk czy makrela) oraz magnez (awokado, orzechy brazylijskie, pestki dyni czy migdały).
Jakość snu poprawiają także owoce, takie jak banany, kiwi, wiśnie czy ananasy. Spożywane w rozsądnych ilościach (czyli tak, jak zalecają dietetycy) są doskonałą alternatywą dla wysoko przetworzonych przekąsek i ułatwiają zasypianie. Na większy głód, warto uzupełnić swoją dietę o węglowodany złożone – ich trawienie w sposób naturalny wywołuje senność, zatem warto skorzystać za tego tricku wieczorem.
…a czego unikać?
Skoro wiemy już, co warto zjeść na kolację, po której nasz sen będzie błogi, a poranek rześki, warto przyjrzeć się temu, czego lepiej unikać (nie tylko przed snem). Wszelkiego rodzaju wysokokaloryczne i wysokoprzetworzone potrawy, bogate w cukry i sztuczne barwniki są bardzo niewskazane. Zrezygnuj z pizzy na kolację, odpuść sobie wieczorne wyjście na burgera i frytki. Kebab późno w nocy w trakcie powrotu z imprezy też odpada. Wszelkie potrawy smażone na głębokim tłuszczu (zwłaszcza te zawierające czerwone mięso), mimo że szybko zaspokajają głód, są ciężkostrawne. Po ich zjedzeniu będziemy spać niespokojnie, a duża zawartość soli spowoduje, że co chwila będziemy sięgać w nocy po szklankę wody. Takie posiłki sprawiają również, że nasz organizm rozkładając je i trawiąc, wydziela duże ilości kwasu żołądkowego, co może skutkować zgagą, bólami brzucha i nudnościami. Nienajlepszym pomysłem jest także alkohol oraz napoje gazowane, a także coraz popularniejsze energetyki. Zawierają w sobie kofeinę, która blokuje receptory odpowiedzialne za odczuwanie senności, więc po ich wypiciu będziesz kręcić się pobudzony w łóżku.
Zadbaj o to, na czym śpisz
Nasz organizm musi mieć czas na przetrawienie ostatniego posiłku. Dlatego też zaplanuj swoją kolację na minimum dwie godziny przed snem. Po upływie tego czasu możesz bez obaw położyć się w wygodnym łóżku i mieć pewność, że to co zjadłeś, nie spowoduje zaburzeń w nocnym wypoczynku.
Ale nawet najlepiej zaplanowana kolacja nie sprawi, że będziesz spać jak niemowlę. Do tego potrzeba jeszcze jednej rzeczy – wygodnego łóżka z komfortowym materacem. Komfortowym, czyli jakim? Najlepiej z oferty eksperta w tej dziedzinie, czyli Fabryki Dobrych Materacy, polskiego producenta rozwiązań do sypialni. Jednym ze szczególnie polecanych modeli, gwarantujących komfortowy sen, jest materac multipocketowy COMFORT MAX. Jego rdzeń stanowią sprężyny multipocketowe (ponad 500 na metr kwadratowy). Każda z nich indywidualnie pracuje pod ciężarem spoczywającego na materacu ciała, dzięki czemu doskonale odwzorowuje sylwetkę śpiącego i gwarantuje właściwe podparcie pod kręgosłup na całej jego długości. Tym samym mięśnie go okalające nie są napięte, przez co rano zbudzimy się w pełni wypoczęci i bez bólu pleców czy karku. Warstwy pianki termoplastycznej VISCO z jednej strony oraz elastycznego lateksu z drugiej dopasują się do każdego brzucha, nawet tego wypełnionego kolacją i zwiększają komfort wypoczynku. Model ten posiada też właściwości antyalergiczne, zapewnia swobodną cyrkulację powietrza w jego wnętrzu, przez co całość jest przyjemnie schładzana. Dodatkową zaletą tego materaca jest wybór pokrowca w cenie.
Po prostu się zmęcz!
Gdy już zadbamy i o swój talerz, i o swoją sypialnię, pozostanie nam tylko jedno. Porządnie się zmęczyć, ponieważ nic tak nie pomaga w zaśnięciu, jak zmęczenie. Aktywność fizyczna zapewni nam nie tylko zdrowie oraz dobre samopoczucie, ale też mocny sen. Dietetycy wskazują, że powinniśmy się ruszać minimum 40 minut dziennie. I nie chodzi tu o ekstremalny wysiłek, wystarczy drobna modyfikacja codziennych nawyków. Zamiast wszędzie jeździć autem, postawmy na spacery, wysiadajmy z tramwaju przystanek wcześniej, rezygnujmy z windy, gdy możemy, i zmierzmy się ze schodami w swoim bloku. Warto też poruszać się rekreacyjnie – basen, rower czy aerobik to nie tylko inwestycja w swoje zdrowie, ale i czysta przyjemność. A i sen po takiej sesji będzie wspaniałym regenerującym doznaniem. A przecież na takim wypoczynku nam zależy.