Dach po zimie. Co trzeba sprawdzić?
Ryba psuje się od głowy, a budynek od dachu. Nieszczelny dach może powodować wiele problemów, takich jak zawilgocenie ścian, zacieki, rozwój grzybów i pleśni czy wreszcie kosztowne straty ciepła. Cykliczne przeglądy pokrycia dachowego pozwalają uniknąć kłopotów i utrzymać je w dobrym stanie technicznym.
03.03.2016 11:17
Ryba psuje się od głowy, a budynek od dachu. Nieszczelny dach może powodować wiele problemów, takich jak zawilgocenie ścian, zacieki, rozwój grzybów i pleśni czy wreszcie kosztowne straty ciepła. Cykliczne przeglądy pokrycia dachowego pozwalają uniknąć kłopotów i utrzymać je w dobrym stanie technicznym.
Stan dachu należy sprawdzać przynajmniej dwa razy w roku – jesienią, a także po zakończeniu zimy. W tym okresie pokrycie jest narażone na działanie niskich temperatur, silnego wiatru, deszczu oraz topniejącego i zalegającego na nim śniegu. Dlatego, gdy tylko zima ustąpi, dach powinien być skontrolowany. Brak reakcji na minimalne nawet uszkodzenia może w konsekwencji prowadzić do konieczności wymiany pokrycia. Przegląd zapewni natomiast spokój domownikom i trwałą ochronę – jest to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim bezpieczeństwa.
Kompleksowy przegląd dachu
Nawet stosunkowo łagodna zima może negatywnie wpłynąć na dach, zwłaszcza w przypadku starszych konstrukcji. We wszelkie nieszczelności łatwo wnika woda, która pod wpływem działania mrozu powoduje większe szkody. Przegląd powinien być kompleksowy i uwzględniać zarówno pokrycie dachowe, jak i elementy nośne, co pozwoli wyłapać drobne uszkodzenia i naprawić ewentualne niedoróbki dekarskie, które często pojawiają się po pierwszym sezonie użytkowania dachu.
Do konstrukcji pokrycia dachowego wykorzystywane są różnorodne materiały, najczęściej papa, dachówki ceramiczne i blachodachówki. Papę trzeba sprawdzić pod kątem deformacji i powstałych dziur. Można je stosunkowo łatwo naprawić, nakładając nowe warstwy materiału. Dachówki są natomiast narażone na uszkodzenia mechaniczne w wyniku uderzeń, np. gałęziami oraz pękanie na skutek mrozu. Blachodachówka może być z kolei poddana działaniu korozji. Należy także sprawdzić, czy się nie odkształca oraz czy łączenia pomiędzy jej poszczególnymi arkuszami są trwałe i szczelne.
Sprawdzenie newralgicznych połączeń
Należy się uważnie przyjrzeć połączeniom pokrycia dachowego z koszami, kominami oraz ścianami bocznymi lukarn, które ze względu na skomplikowaną budowę są szczególnie „wrażliwe” na działanie czynników atmosferycznych. Często trudno zauważyć tam drobne nieszczelności, które mogą powodować powstawanie poważnych zacieków. Uszczelnienie dekarskie obróbki z czasem się bowiem wykrusza, tracąc swoje właściwości. Przy obróbce komina dobrym rozwiązaniem jest użycie taśm kominowych. – Taśmy wykorzystywane są do obróbki miękkiej komina, w odróżnieniu od obróbki twardej wykonanej zazwyczaj z płaskiej blachy – tłumaczy dr inż. Karol Kożuch z firmy AIB produkującej rozwiązania izolacyjne. – Zbudowane są z taśmy aluminiowej z jednej strony powleczonej farbą, a z drugiej pokrytej klejem butylowym. Są łatwe w użyciu, elastyczne, wysoce przyczepne do podłoża i umożliwiają dokładne uszczelnienie połączenia.
Przy przeglądzie pokrycia dachowego trzeba także zwrócić uwagę na miejsca mocowań gwoździ i śrub. Niewłaściwe uszczelnienie tych punktów może skutkować wnikaniem w nie wody. Do izolacji tych przestrzeni służą taśmy gwoździowe na bazie butylu, które stanowią zarazem uniwersalne rozwiązanie naprawcze.
Udrożnienie rynien i kontrola poddasza
Dach to system naczyń połączonych. Dla jego trwałości równie istotne jak samo pokrycie dachowe są rynny dobrze spełniające swoją rolę. Uszkodzone rynny przyczyniają się do zawilgocenia ścian, co sprzyja rozwojowi grzybów i pleśni w pomieszczeniach. Przy cyklicznej kontroli pokrycia należy je więc udrożnić z liści oraz innych zanieczyszczeń, np. z wykorzystaniem myjki ciśnieniowej. Zapewni to odpowiednie odprowadzanie wody opadowej, nie tylko podczas wiosennych roztopów. Właściwie przeprowadzony przegląd obejmuje zarówno weryfikację powierzchni dachowej od strony zewnętrznej, jak również sprawdzenie poddasza. Ważne jest wyłapanie ewentualnych przejawów gnicia, uszkodzeń mechanicznych, prześwitów, a także obecności szkodników.
Wszelkie poważniejsze uszkodzenia dachu lub znaczne zużycie w wyniku eksploatacji może oznaczać konieczność jego wymiany. Warto wykorzystać tę inwestycję i zastosować wówczas nowoczesne rozwiązania izolacyjne, które przy odpowiednim montażu zapewnią długotrwałe, bezproblemowe użytkowanie pokrycia dachowego. – W przypadku uszczelniania warstwy wstępnego krycia dobrze sprawdzą się wstęgi i sznury butylowe, wysoce odporne na działanie czynników atmosferycznych, zagrożenia biologiczne oraz korozję – radzi dr inż. Karol Kożuch.
Cykliczne przeglądy dachu i wykonywanie drobnych napraw na bieżąco jest znacznie tańsze niż generalny remont, który trzeba będzie przeprowadzić, gdy stosunkowo niegroźne szkody przerodzą się w problemy zagrażające bezpieczeństwu konstrukcji.