Czysta elewacja przez lata. Pomysł na wagę kropli

Tynkowanie to nadal jeden z najpopularniejszych sposobów wykańczania elewacji. By latami prezentowała się ona doskonale, warto zainwestować w dobrej jakości materiał. Co warto wiedzieć o tynkach?

Nie każdy tynk nadaje się do zastosowania na zewnątrz. Powszechnie wiadomo, że gipsowy, gliniany czy wapienny źle znosi kontakt z wodą, co na wstępie dyskwalifikuje je podczas wykańczania elewacji. Do zewnętrznych ścian jednowarstwowych stosuje się tynki tradycyjne, cementowe i cementowo-wapienne, które można kłaść na większość materiałów. Te pierwsze zdecydowanie poleca się jednak tam, gdzie mur ma kontakt z wilgocią, np. na ściany fundamentowe. Dodatek wapna powoduje bowiem, że ściana ma co prawda lepszą paroprzepuszczalność, ale też szybciej chłonie wilgoć.

Tynki cienkowarstwowe

Na ściany dwuwarstwowe, wymagające ocieplenia, stosuje się z kolei tynki cienkowarstwowe. Wchodzą one zwykle w skład całego systemu termoizolacyjnego, chroniąc styropian lub wełnę mineralną przed czynnikami zewnętrznymi. Mogą być także nakładane na tynki cementowe i cementowo-wapienne, pełniąc funkcje zabezpieczające i dekoracyjne. Wybór tynków cienkowarstwowych jest o wiele większy niż tradycyjnych, a ich receptury nieustannie udoskonalane. Są to tynki mineralne, silikonowe, silikatowe czy akrylowe, a także hybrydowe, łączące zalety pozostałych, np. silikatowo-silikonowy.

Podczas wyboru tynku cienkowarstwowego należy zwrócić uwagę na kilka cech, dostosowując priorytety do indywidualnych potrzeb. Tylko dobrze przemyślana decyzja pozwoli cieszyć się latami nienaganną elewacją.

Efekt dekoracyjny

Wiele osób w pierwszej kolejności zwraca uwagę na efekt dekoracyjny i sięga np. po tynk mozaikowy. Jego spoiwem jest żywica akrylowa, w której zatopione są wypełniacze mineralne w postaci drobnych, często różnokolorowych kamyczków. Gruboziarnistość wiąże się w tym przypadku z podwyższoną trwałością, dlatego tynk mozaikowy jest wybierany na cokoły i inne miejsca narażone na obijanie.

Odporność na uszkodzenia

Jeśli chodzi o odporność na uszkodzenia mechaniczne, dobrym wyborem jest też tynk akrylowy, tworzący na murze elastyczną, pracującą wraz z nim warstwę. Jest podatny na barwienie i doskonale sprawdza się w przypadku ciemnej kolorystyki ścian wystawionych na dużą aktywność promieni słonecznych. Z powodzeniem przenosi bowiem naprężenia związane z nagrzewaniem muru.

Twardość

Kolejną kwestią jest twardość. W tej kategorii prym wiedzie zdecydowanie tynk mineralny, który twardnieje wraz z upływem czasu. Wykazuje dużą paroprzepuszczalność, stosunkowo łatwo za to nasiąka i z biegiem czasu staje się podatny na rozwój glonów czy grzybów. Wykazuje też małą elastyczność. Jego nakładanie można rozpocząć dopiero po kilku miesiącach, gdy budynek osiądzie, w przeciwnym razie może pękać. Jest szary lub biały, dlatego zaleca się jego malowanie, np. farbami silikonowymi, które zabezpieczają porowatą powierzchnię, zmniejszając jej wodochłonność.

Odporność na zabrudzenia

Równie istotną kwestią jest odporność na zabrudzenia. Zdecydowanie najłatwiej brudzi się tynk akrylowy. Nie jest więc polecany np. w przypadku domów położonych w zabudowie miejskiej przy ulicach o dużym natężeniu ruchu. W takiej sytuacji o wiele lepiej sprawdzają się tynki silikonowy czy silikonowo-silikatowy, mające właściwości samoczyszczące.

Odporność na działanie wody

Tynki cienkowarstwowe wzbogaca się czasem substancjami poprawiającymi ich parametry. Mogą być na przykład wzmacniane włóknami węglowymi, dzięki czemu mają zdolność trwałego wypełniania nierówności i załamań oraz większą odporność na pękanie. Materiały z wyższej półki mają również w składzie dodatki antystatyczne i hydrofobizujace, co nieco ogranicza przywieranie brudu i wchłanianie wilgoci.

Jedną z najważniejszych cech tynku, którą zawsze należy brać pod uwagę w pierwszej kolejności, jest odporność na działanie wody i tym samym wchłanianie płynnych zabrudzeń. Sucha ściana stanowi najlepszą barierę dla rozwoju glonów czy grzybów. Nie chodzi tylko o budynki ulokowane nad wodą czy w sąsiedztwie terenów podmokłych. Tynk chłonie także wilgoć z powietrza, nie sprzyjają mu mgła i opady. W naszym klimacie nie da się ich uniknąć, co niestety skutkuje na ogół powstawaniem na elewacji zielonkawego lub brązowego nalotu. To znak, że mury zostały zasiedlone przez mikroorganizmy.

Chociaż tynki akrylowe, silikatowe czy silikonowe skutecznie chronią ściany zewnętrzne przed przenikaniem wilgoci, w deszczowym okresie na ich powierzchni skrapla się woda, stanowiąca idealne środowisko rozwoju glonów i pleśni. Stosowane niekiedy substancje biobójcze w tynku hamują porost biologiczny tylko czasowo, gdyż są stopniowo wymywane. Odpowiedzią na te problemy jest tynk hydrofilowy, jak weber. pas topdry AquaBalance. Tworzy on na murze unikalną strukturę mikrokanalików, które błyskawicznie rozprowadzają wilgoć, zwiększając powierzchnię parowania wody ze ścian. Jest ona więc chwilowo absorbowana w tynku i szybko uwalniana do atmosfery, nie osadza się na murze w formie kropel. Dzięki temu grzyby i algi, uszkadzające z czasem fasadę budynku, nie gromadzą się w jej zakamarkach, a kurz nie
przywiera tak łatwo do suchej ściany jak do wilgotnej. Tym samym elewacja dłużej zachowuje swój pierwotny wygląd i czystość. Za sprawą wykorzystania naturalnego zjawiska fizycznego zawartość środków biobójczych w tynku hydrofilowym jest ograniczona do minimum. Co ważne, decydując się na niego, nie trzeba rezygnować z ciekawych efektów dekoracyjnych, gdyż podobnie jak akrylowy, jest on dostępny w wielu kolorach, np. wspomniany weber. pas topdry AquaBalance oferuje ich ponad 250.

Pamiętajmy zatem, że odporność tynku na poszczególne czynniki zależy od jego rodzaju, a wskaźnikiem jego jakości są przede wszystkim warunku atmosferyczne, którym nie powinien ulegać. Chcąc, aby tynk długo pozostał w dobrej formie, w pierwszej kolejności dopilnujmy, by był starannie zabezpieczony przed nadmiarem wilgoci.

Partnerem artykułu jest Weber – producent tynków i farb elewacyjnych, podkładów podłogowych i posadzek, hydroizolacji, zapraw klejowych i szpachlowych.