Ciepło, cieplej… Wybieramy najlepsze urządzenia do ogrzewania wnętrz

Choć jesień ma swoje uroki, nie każdy z nas lubi zimne temperatury, deszcz i wiatr. Jesienna aura nie zachęca do wyjścia z domu, a kiedy za oknem jest wyjątkowo chłodno i szaro, jedynym rozwiązaniem wydaje się kubek gorącej herbaty, ciepły koc i sezon ulubionego serialu. Niestety, ten jesienny zestaw nie zawsze wystarczy, żeby ogrzać się po całym dniu poza domem. Czasem warto mieć pod ręką dodatkowe wspomaganie w postaci urządzenia emitującego ciepło. To świetne rozwiązanie w tym okresie, kiedy chłód zaczyna już przenikać do mieszkania, a sezon grzewczy wciąż jeszcze przed nami. Grzejnik lub termowentylator to idealne rozwiązanie na ten czas.

Jak działa termowentylator?

To niewielkie urządzenie grzewcze, zwane też potocznie "farelką", to nieocenione źródło ciepła w chłodne dni. Wyglądem przypomina trochę elektryczny klimatyzator, z tą różnicą, że z jego wnętrza wydostaje się ciepły nawiew. Nowoczesne farelki wyposażone są w wiele przydatnych funkcji, zapewniających bezpieczeństwo i komfort użytkowania, jak np. kontrola nawiewu, termostat, timer czy zapobieganie przegrzaniu urządzenia. Farelki cechują małe gabaryty, dzięki czemu można je bez trudu przenosić w każde miejsce, które wymaga ciepła. To także przydatny sprzęt podczas wyjazdów – wręcz nieoceniony podczas urlopu w kamperze!

Działanie termowentylatora jest niezwykle proste. Wewnątrz urządzenia umieszczona jest grzałka, która nagrzewa się po podłączeniu do prądu. Nawiew sprawia, że pomieszczenie zaczyna wypełniać przyjemne ciepło. Mimo niewielkich rozmiarów, farelka dobrze radzi sobie z nagrzaniem całego pokoju. Jeżeli jednak zależy nam na ociepleniu dużego pomieszczenia, warto wybrać większy sprzęt o dużej mocy działania.

Termowentylator czy grzejnik? Które urządzenie wybrać?

W dawnych czasach mieszkania ogrzewało się za pomocą grzejników olejowych. Choć takie urządzenia nadal są dostępne w sklepach, coraz więcej osób decyduje się na proste w obsłudze i znacznie lżejsze grzejniki konwektorowe. Taki sprzęt doskonale sprawdza się zarówno jako główne źródło ciepła, jak i w roli dodatkowego systemu grzewczego. Dodatkowym plusem jest fakt, że coraz więcej modeli grzejników konwektorowych ma posiada funkcję oszczędzania energii. W porównaniu do grzejników olejowych, które ciągną energię bez opamiętania, taka alternatywa jest dużą ulgą dla naszego portfela.

Do wyboru mamy grzejniki stacjonarne lub przenośne. Niektóre modele można też łatwo zawiesić na ścianie – tę funkcję docenią szczególnie właściciele małych mieszkań. Także i tu temperaturę oraz intensywność nawiewu można dowolnie modyfikować. Niekwestionowaną zaletą konwektorów jest fakt, że ogrzewają powietrze błyskawicznie – czego nie można powiedzieć o grzejnikach olejowych.

Co wybrać – konwektor czy farelkę? Podczas zakupu sprzętu grzewczego warto odpowiedzieć sobie na pytanie, jak dużą powierzchnię mieszkania chcemy ogrzać i czy urządzenie ma być głównym źródłem ciepła, czy raczej sprzętem wspomagającym centralne ogrzewanie. W przypadku, gdy ogrzewamy się okazjonalnie i źródła ciepła potrzebujemy na niewielkiej przestrzeni (np. w sypialni albo w pokoju, gdzie oglądamy telewizję) farelka powinna w zupełności spełnić swoje zadanie. Jeżeli jednak szukamy silnego źródła ciepła, na którym możemy polegać przez cały czas i które w mgnieniu oka ogrzeje duże przestrzenie, warto zdecydować się na grzejnik konwektorowy. Bez względu na to, jaki rodzaj sprzętu wybierzemy, jedno jest pewne – dzięki urządzeniom grzewczym jesienne chłody nam nie grożą, a przyjemne ciepło sprawi, że ponura aura za oknem z pewnością stanie się dużo bardziej znośna.