Ciemna łazienka? Sprawdzone pomysły na optymalne doświetlenie
Oświetlenie łazienki rządzi się swoimi prawami. Ile mocy należy przeznaczyć na oświetlenie ogólne? Jakie źródło światła zastosować na sześciu, a jakie na dziesięciu metrach? Jak podświetlić lustro, aby uniknąć efektu olśnienia? Podpowiadamy, jak utrzymać równowagę pomiędzy rolą dekoracyjną a funkcjonalną oświetlenia w łazience.
21.02.2017 | aktual.: 01.02.2018 13:50
Oświetlenie w łazience realizuje różne funkcje. Innego światła potrzebujemy w czasie porannej toalety, a innego podczas relaksującej kąpieli w wannie. Z tego względu należy uwzględnić kilka źródeł światła o zróżnicowanych parametrach świecenia. Już na poziomie projektu warto podzielić instalację elektryczną na oddzielne obwody umożliwiające swobodne sterowanie oświetleniem ogólnym, miejscowym i dekoracyjnym. Nie zaszkodzi założyć w planie możliwie dużej liczby kontaktów i punktów oświetleniowych – lepiej je ewentualnie zaślepić, niż kuć ściany dla jednego gniazda. Przy wyborze taśm LED, halogenów lub niektórych świetlówek konieczne jest podłączenie transformatora. Aby nie ingerował on w aranżację łazienki, urządzenie można schować w szafkach, suficie podwieszanym lub za innymi osłonami.
Oświetlenie łazienki: od ogółu do szczegółu
Aby rozświetlić niedużą łazienkę, np. o powierzchni około 6 mkw., potrzeba co najmniej jednego ogólnego źródła światła o mocy 75 W. Można wykorzystać pojedynczą oprawę w formie plafoniery. Większy metraż, tj. powyżej 10 mkw., lepiej rozświetlać równomiernie, za pomocą kilku punktów oświetleniowych o mocy 50 W.
Jeśli ściany i podłogi projektowanego pomieszczenia będą wykańczane jasnymi, połyskliwymi okładzinami, dobrym pomysłem jest wykorzystanie opraw kierunkowych. W przypadku sufitów podwieszanych najlepiej sprawdzą się oprawy punktowe. Ponieważ większą wagę niż do mocy przywiązuje się dziś do miary strumienia świetlnego, można przyjąć ogólną zasadę: na 1 mkw. oświetlenia użytkowego powinno przypadać ok. 200 lumenów.
Jakie źródło światła sprawdzi się najlepiej?
Zamiast poszukiwać lamp o odpowiedniej mocy, warto rozważyć wybór energooszczędnych zamienników LED-owych o neutralnej barwie białej 4000-4500 K. To czysta ergonomia. Tradycyjne halogeny 50 W można z powodzeniem zastąpić oprawami wpuszczanymi LED typu downlight o mocy 10 W, zachowując porównywalną miarę strumienia świetlnego i uzyskując płynne światło.
Oświetlenie strefy umywalkowej
Podczas gdy oświetlenie ogólne w łazience umożliwia podstawowe funkcjonowanie, osobną kwestią pozostaje iluminacja strefy umywalkowej, która powinna umożliwić dostrzeżenie każdego szczegółu, np. podczas golenia czy nakładaniu makijażu. Światło w tej strefie powinno padać na osobę przeglądającą się w lustrze i równomiernie oświetlać całą twarz, bez tworzenia na niej cieni, ale jednocześnie bez wywoływania przykrego efektu olśnienia wzroku. W tym celu można założyć kilka małych opraw nad górną krawędzią i po obu stronach lustra w odległości 5-10 cm od jego ramy, na wysokości wzroku człowieka (ok. 160-170 cm od podłogi).
W tej strefie warto zwrócić szczególną uwagę na temperaturę barwową światła. Najlepiej wybrać światło o chłodnej, zapewniającej ostrość widzenia temperaturze (5000-6500 K) oraz wskaźniku oddawania barw minimum 80 proc., które wiernie odzwierciedli twarz i pomoże dostrzec wszelkie detale przy porannej toalecie.
Można wybrać oprawy ukryte w bokach wnęki umywalkowej lub oprawy kierunkowe w suficie podwieszanym nad umywalką. Ciekawym rozwiązaniem jest też taśma LED, która pozwoli osadzić diody równomiernie po całym obwodzie lustra.
Światło – kreator przestrzeni łazienkowej
Tradycyjnie pojmowana łazienka ewoluuje w stronę domowego salonu SPA. Coraz rzadziej strefy kąpielowe wydziela się typową ścianką, co dotychczas wymagało dodatkowej iluminacji. Dzisiaj światło, podobnie jak ceramika czy armatura, ma kreować daną przestrzeń – powiększać optycznie, rozjaśniać, wprowadzać w wyjątkowy nastrój. Jako źródło oświetlenia dekoracyjnego wykorzystać można eleganckie, przytłumione światło punktowe, które oferują wiele możliwości aranżacyjnych. Niewielkie oprawy mogą zostać wmontowane pomiędzy elementami okładziny, a także w obudowach wanien czy za osłonami – w specjalnych wnękach bądź suficie podwieszanym przysłoniętym kolejną warstwą.
Praktyczną i atrakcyjną wizualnie alternatywą dla tradycyjnych opraw są taśmy LED. – Jako dekoracyjne podświetlenie sufitu, lustra, półek czy wnęki pod wanną bardzo dobrze sprawdzą się rozwiązania na niedużych diodach, które można montować bezpośrednio do podłoża – radzi Mateusz Strzałkowski z firmy GTV. – Ciekawy efekt dają też taśmy wielokolorowe. Możliwość świecenia barwnego pozwala uzyskać wyjątkowy klimat – oranże dodadzą nam energii, a błękit i zieleń wprowadzą spokojny nastrój, idealny do długiej, wieczornej kąpieli.
Kwestia bezpieczeństwa
Dobierając źródła światła do łazienki, zwracaj uwagę nie tylko na parametry świetlne, ale też na bezpieczeństwo. Wiele rozwiązań oświetleniowych ma stopień ochrony IP65 – zbyt niski, jeśli brać pod uwagę obecną w łazience wilgoć. Zdecydowanie lepszym wyjściem będzie zastosowanie taśm IP20 krytych lakierem, który z jednej strony chroni przed wilgocią, a z drugiej – zapobiega przegrzewaniu taśmy.
Wszelkie lampy, włączniki oraz gniazda muszą posiadać styk ochronny IP44. Standardowe źródła światła zasilane napięciem 230 V należy projektować w odległości co najmniej 60 cm od wszelkich źródeł wody. Im bliżej wanny bądź prysznica, tym stopień ochronny powinien być wyższy. W strefie do 60 cm od źródła wody wymagane będą lampy zasilane prądem o niskim napięciu, o klasie wodoszczelności minimum IPX4 oraz II klasie ochronności. Jako źródła rozświetlające wnętrze kabiny prysznicowej lub montowane tuż nad wanną wybieraj oprawy o napięciu do 12 V i klasie wodoszczelności IPX7.
W łazience nie należy montować lampy wiszącej, ponieważ mogłaby krępować swobodę ruchów. Niewskazane są również lampy stojące, stołowe, na wysięgnikach, ponieważ w zetknięciu z wodą mogą powodować porażenie prądem. Unikaj oświetlenia lustra źródłem światła zainstalowanym na wprost niego, bo będzie się ono odbijać w lustrze i oślepiać - zamiast oświetlać. W łazience nie sprawdzają się ponadto kolorowe oprawy dające przyciemnione światło – uważaj na nie szczególnie, gdy wybierasz materiały wykończeniowe w ciemniejszych kolorach.