Chunky knit blanket, czyli zimowe otulenie w koc
Jeśli chłody dają ci się we znaki, należą ci się przyjemne wieczory z kubkiem cytrynowo-imbirowej herbaty oraz obowiązkowo ciepłym kocem do otulenia. Miliony koców są dostępne w sklepach, także internetowych. Najbardziej wyjątkowy zrobisz jednak sam z wełny czesankowej. Blogerki z całego świata oszalały na punkcie chunky knit blanket!
01.02.2018 | aktual.: 05.02.2018 09:27
Początkowo pojawiło się kilka inspirujących zdjęć na Pintereście. Następnie producenci i styliści wykreowali nowy trend zaplatania koców z wełny czesankowej za pomocą rąk. Arm knitting to najprostsza metoda "szydełkowania". Nawet jeśli więc nigdy nie trzymałeś drutów w dłoniach – nic nie szkodzi! Dzięki kilku obejrzanym w sieci tutorialom bez problemu poradzisz sobie z wykonaniem własnego chunky knit blanket!
Co to jest chunky knit blanket?
Gruby, mięsisty, ciepły i obłędnie wyglądający koc. Swój ciężki splot zawdzięcza wełnie czesankowej. Miękki i przyjemny w dotyku ogrzeje cię zawsze, gdy przyjdzie ci na to ochota. Poza tym świetnie sprawdzi się jako narzuta na łóżko. Co więcej, możesz go zrobić sam w dwa lub trzy wieczory. Rekordzistom wydzierganie takiego koca zajmuje niecałą godzinę!
Co to jest wełna czesankowa?
Jak wygląda tradycyjny kłębek wełny, każdy wie. Wełna czesankowa to jednak coś zupełnie innego. Jej motki są ciężkie, a sama nić grubością bardziej przypomina linę niż włóczkę. Czesankę także pozyskuje się od owiec, wybierając jednak tylko długie włókna. Przed przędzeniem są one czesane szczotkami, dzięki czemu łatwo eliminuje się krótkie włókna. W efekcie powstaje gładka i miękka przędza, formowana w grube wałki.
Jak zrobić koc z wełny czesankowej?
Na warsztat pracy dobrze jest przeznaczyć stół lub rozłożone łóżko. Na dużej powierzchni łatwiej jest ocenić, czy oczka plecionki wychodzą równo. Najtrudniej jest zacząć. Rozwiń dłuższy kawałek wełny, który wyznaczy szerokość twojego koca. By powstał pierwszy węzeł, stwórz luźną pętelkę, przerzucając krótszy koniec przez ten połączony z resztą kłębka. Zaciśnij supeł. Dalsza praca będzie polegała na przekładaniu wełny przez kolejno powstające pętelki.
Najlepiej skorzystać z internetowych tutoriali dla osiągniecia pożądanego wzoru warkocza. Grunt to się nie zniechęcać, bo niejedna blogerka prezentująca filmik instruktażowy w sieci przyznaje się, że zanim dzieło zostało ukończone, kilka razy musiało być prute. Kiedy jednak złapiesz rytm, uporasz się z kocem w kilka godzin.
Ile to kosztuje?
To zależy od wybranej wełny, splotu i wielkości koca. Czesankę można obecnie kupić w sklepach i na aukcjach. Kilogram wełny kosztuje średnio od 56 do 70 zł. Na koc potrzeba jej zwykle od 3 do 5 kg. Nie jest to może najmniejszy wydatek, ale porównując z cenami gotowych koców kosztujących 500-1000 zł, opłaca się. Przy ciasnym splocie zużyjesz na pewno więcej materiału. Taki koc dobrze sprawdzi się jako narzuta. Do ”kokonowania się” lepiej jednak nada się luźniej tkany, lejący chunky knit blanket.
Jak pielęgnować koc z wełny czesankowej?
Z kocem z wełnym czesankowej należy obchodzić się ostrożnie. Przędza, choć gruba, jest delikatna i potrafi zrywać się już przy mocniejszym pociągnięciu podczas zaplatania. Ponadto wełna czesankowa po pewnym czasie zaczyna się filcować. Nie ma więc mowy o jej zwykłym praniu, co zresztą w przypadku dużego i ciężkiego koca byłoby trudne. W tej sytuacji najlepiej sprawdzi się wietrzenie (po rozłożeniu na płasko) oraz pralnia chemiczna.
Zamiast wełny czesankowej do stworzenia chunky knit blanket można wybrać także inne materiały, bardziej odporne na mechacenie, np. X-treme hiszpańskiej marki Katia Yarns. Jest on lżejszy i nadaje się do prania w pralce. Ponadto pokryty jest równie przyjemną w dotyku co wełna czesankowa bawełną.
Czy warto inwestować w swój chunky knit blanket?
Tak! Tak! Tak! Własnoręcznie wykonany koc to ogromna satysfakcja. Przyda się także wiosną i latem do leniuchowania na balkonie czy tarasie. Na pewno będziesz z niego korzystał często. A może najdzie cię chęć zrobienia kolejnego? Techniką dziergania na rękach mogą też powstać fantastyczne pufy czy szaliki. Który zmarzluch się im oprze?