Było nudno, jest uroczo. Aranżacja balkonu jak z bajki

Właścicielce przeciętnego małego balkonu w bloku brakowało pomysłu na jego aranżację. Znudziły jej się szarobure płytki, a wciśnięty w róg rattanowy narożnik od dawna nie stanowił przytulnego kącika relaksu. Projektanci z Die Balkongestalter mieli więc ręce pełne roboty. Efekt? Zmienili nudny balkon w oazę wypoczynku, gdzie właścicielka spędza każdą wolną chwilę.

Właścicielce przeciętnego małego balkonu w bloku brakowało pomysłu na jego aranżację. Znudziły jej się do reszty szarobure płytki, a wciśnięty w róg rattanowy narożnik od dawna nie stanowił przytulnego kącika relaksu. Projektanci z pracowni Die Balkongestalter mieli więc ręce pełne roboty. Efekt? Zmienili nudny balkon w oazę wypoczynku, gdzie właścicielka z radością spędza każdą wolną chwilę.

Dość obskurna posadzka, rachityczna roślinka i mebel niedopasowany do koloru ścian elewacji tworzyły odpychające wrażenie. Ponieważ studentka będąca właścicielką mieszkania nie mogła sobie pozwolić na kosztowne remonty, zależało jej na tym, by balkon zmienił się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, bez drenowania portfela.

Projektanci bazowali na tym, co zastali, by nie zawyżać kosztów remontu balkonu. Nie skuli brzydkich płytek, lecz przykryli je plastikowym dywanem odpornym na deszcz i niesprzyjające warunki pogodowe. Zatrzymali także rattanowy narożnik, który ze względu na swój rozmiar okazał się wyjątkowo praktyczny. Wystarczyło go tylko nakryć wygodnymi poduszkami.

Efekt po zmianach przerósł najśmielsze oczekiwania właścicielki. Balkon stał się przyjazny i przytulny dzięki doborowi odpowiednich tkanin. W tej chwili wręcz zachęca do odpoczynku - kuszą miękkie, szmaragdowe poduszki, idealnie dopasowane do zielonej farby elewacyjnej, nowe kwiaty i zioła, które roztaczają wokół świeżą woń, a także stylowe wiklinowe i drewniane dodatki.

Dzięki zamontowaniu doniczek po zewnętrznej stronie balustrady balkon zyskał pachnącą zieloną oprawę bez zajmowania - skromnej w końcu - powierzchni użytkowej. Bambusowe żaluzje chronią przed rażącym słońcem, a lampy ze starych butelek zyskały stylową oprawę w postaci wiklinowych abażurów. Po zmroku robi się tu naprawdę romantycznie!

Wygodny bujany fotel to idealna propozycja na długie ciepłe wieczory. Na balustradzie zamontowano niewielki składany blat z płyty meblowej, dzięki czemu w dowolnym momencie można na nim położyć filiżankę herbaty lub książkę. W ten sposób powstał przytulny kącik wypoczynkowy, który zaskakuje praktycznym zagospodarowaniem skromnej przestrzeni. Pomysł ze składanym stolikiem warto wykorzystać!

Kropką nad "i" w aranżacji małego balkonu okazały się drewniane lampiony, które dają przyjemne, nastrojowe światło i umilają wieczorny relaks. Projektanci wykorzystali również wiekową konsolę, w której - po odnowieniu - można przechowywać nieużywane doniczki, konewkę, sekator itp.