Budowa domu w 2018 r. będzie droższa. Sprawdź o ile

Mamy lepszą koniunkturę w budownictwie, a wraz z nią wzrosty cen. Oto jak zmieniły się koszty wybudowania domu jednorodzinnego w ciągu minionego roku.

Budowa domu w 2018 r. będzie droższa. Sprawdź o ile
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

03.01.2018 | aktual.: 05.01.2018 15:29

Analizy kosztorysów identycznych domów jednorodzinnych wykazały, że w 2018 r. za wybudowanie domu zapłacimy średnio 8 proc. więcej, niż przed rokiem. Przy budowie pod klucz modelowego domu o powierzchni 140 m² (parter + poddasze) oznacza to wydatek wyższy o około 27 tys. zł. W 2017 r. taki dom mogłeś postawić za ok. 340 tys. zł (budowa na już uzbrojonej działce, aż do wykończenia pod klucz, bez ogrodu), tymczasem w 2018 r. analogiczna inwestycja będzie cię kosztowała około 367 tys. zł.
Doprowadzenie powyższego budynku do:
stanu surowego zamkniętego będzie kosztowało ok. 165 tys. zł (wzrost o 7,6 tys. zł),
stanu deweloperskiego wyniesie ok. 111 tys. zł (wzrost o 12,5 tys.)
stanu pod klucz i wyposażenie – 91 tys. zł (wzrost o 7 tys. zł).
Analogiczne wyceny zostały przeprowadzone również dla domów o innych rozmiarach – 100 m² oraz 200 m². Wykazały zbliżone rezultaty. W obu przypadkach ceny były wyższe od 5 do 10 proc. %. Kompletne koszty budowy domu wraz ze szczegółowym omówieniem znajdziesz tutaj.

Obraz
© KalkulatoryBudowlane

Co konkretnie podrożało?

Za wzrost cen odpowiadają głównie koszty robocizny. Popyt na usługi murarskie, tynkarskie czy dekarskie rośnie w błyskawicznym tempie, a liczba rąk do pracy spada. Rynek w dużym stopniu zależy od imigrantów, głównie z Ukrainy. Przy czym firmy wciąż narzekają na brak chętnych do pracy.
W stosunku do 2017 r. najbardziej wzrosły ceny usług takich, jak:
prace murarskie (ceny wyższe o ok. 11 proc.),
usługi dekarskie (również ok. 11 proc),
wykonania elewacji z ociepleniem (15 proc),
tynkowanie (ok. 30 proc.),
usługi elektryczne (ok. 16 proc.),
montaż suchej zabudowy (ok. 10 proc.),
*usługi hydrauliczne *(ok. 30 proc.).

Drożej za materiały

Powyższa lista to wybrane profesje, a ceny robocizny rosną praktycznie w każdej branży. To jednak nie wszystko. Wyższe będą również wydatki inwestorów na materiały budowlane. W 2017 r. weszły w życie nowe przepisy prawa budowlanego, które wymusiły na inwestorach wyższe wydatki na niektóre materiały budowlane. Przepisy narzucają na inwestorów osiągnięcie odpowiedniego współczynnika Ep – łączącego parametry izolacyjne budynku z rodzajem ogrzewania. W praktyce wymusza to zastosowanie lepszego ocieplenia budynku, okien oraz odpowiedniego rodzaju ogrzewania (preferowane są odnawialne źródła energii).
Skutkiem wprowadzenia tych przepisów drożej zapłacimy m.in. za:
okna (średni koszt okien do domu wzrósł o 15 proc.)
materiały do ocieplenia budynku (zapłacisz ok. 20 proc. więcej)
wyposażenie kotłowni (40 proc - głównie z uwagi na wyższe koszty zakupu pieca).

Obraz
© KalkulatoryBudowlane

W kolejnych latach będzie jeszcze drożej

Nic nie wskazuje, by trend na rynku budowlanym miał się odwrócić. W 2018 r. deweloperzy planują oddać jeszcze więcej mieszkań, a program budowy dróg krajowych - z obecnej perspektywy budżetowej UE - jeszcze bardziej się rozkręci. Z drugiej strony budowlańcy wciąż wyjeżdżają za granicę i tylko niewielu decyduje się na powrót. To wszystko sprawia, że coraz trudniej znaleźć fachową firmę budowlaną, która miałaby wolne terminy. A jeżeli już się to uda, ceny ich usług są zwykle bardzo wysokie.

Kolejnym czynnikiem powodującym wzrost cen będzie dalsze zaostrzanie przepisów związanych z parametrami izolacyjnymi budynku. Od roku 2021 normy zostaną zaostrzone bowiem aż o 35 proc. To wymusi na inwestorach dużo lepsze ocieplenie oraz zastosowanie droższych, ale też czystszych źródeł energii.

Alternatywne technologie szansą na tańsze domy

Pewną szansą dla inwestorów stają się alternatywne technologie budowy. Liczba domów prefabrykowanych, opartych na szkielecie drewnianym, stalowym czy wykonanych z keramzytu z roku na rok rośnie. Coraz częściej słyszy się również o domach drukowanych. W praktyce wszystkie powyższe technologie opierają się na składaniu domów z gotowych elementów przygotowanych wcześniej w fabryce.

Obraz
© Shutterstock.com

Zastosowanie prefabrykatów skraca czas budowy nawet do tygodnia (nie licząc wykonania płyty fundamentowej). Elementy są natomiast hurtowo produkowane w fabrykach i wraz ze wzrostem produkcji koszt pojedynczego elementu spada. Wprawdzie w większości wciąż nie mamy przekonania do nowych technologii, ale może się okazać, że za kilka lat przekonają nas do nich czynniki ekonomiczne. Po prostu domy prefabrykowane staną się tańsze o 30-40 proc., a ich jakość i trwałość będzie stale rosnąć wraz z rozwojem technologii produkcyjnych.

Materiał opublikowany dzięki uprzejmości Kalkulatorów Budowlanych

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (143)