Awaryjność instalacji fotowoltaicznych. Jakie panele wybrać, by przetrwały lata?

Zakładanie instalacji fotowoltaicznych na dachach budynków mieszkalnych stało się obecnie bardzo popularne. Często pojawia się jednak pytanie o trwałość urządzeń i koszty eksploatacyjne.

Awaryjność instalacji fotowoltaicznych. Jakie panele wybrać, by przetrwały lata?
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

20.08.2018 | aktual.: 28.08.2018 13:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przyszli właściciele systemów PV zastanawiają się również, czy system montażowy paneli integrowany z konstrukcją dachu nie pogorszy szczelności pokrycia dachowego. Producenci systemów montażowych zadbali o dopracowanie swoich rozwiązań dedykowanych indywidualnie do każdego rodzaju konstrukcji i pokrycia dachowego. W praktyce w całej Europie korzysta się z analogicznych rozwiązań, które gwarantują zachowanie dotychczasowej szczelności dachu.

Kolejną obawą osób zainteresowanych montażem własnej elektrowni słonecznej jest odporność paneli na gradobicie. Warto wiedzieć, że każdy panel dopuszczony do obrotu musi spełniać podstawową normę IEC61215, która określa m.in. minimalną odporność na gradobicie. Aby produkt spełnił wymagania normy, moduły muszą być wyrywkowo kontrolowane. Jednym z testów jest wystrzelenie gradzin o średnicy 25mm z prędkością 83 km/h w 11 punktów na powierzchni panelu, który musi pozostać nieuszkodzony. Stłuczenia szyby hartowanej modułów na skutek gradu są niezwykle rzadkie z uwagi na jej dużą grubość (na ogół 3,2mm) i lekką elastyczność. Najczęściej szyba ta może wytrzymać obciążenie aż 550 kg/m2.

Obraz
© iStock.com

Najważniejszy element całego systemu, czyli panele fotowoltaiczne, jeżeli są wysokiej jakości, przejawiają bardzo małą awaryjność. Ze względu na brak elektroniki, części ruchomych czy przepływu płynów, w solidnie wykonanym panelu nie ma elementu, który mógłby ulec uszkodzeniu. Inaczej jest w przypadku słabych jakościowo modułów, których mogą dotknąć awarie diod bocznikujących w puszce przyłączeniowej, mikropęknięcia i pośrednio związane z nimi punkty przegrzania, awarie konektorów MC4, warstwy laminatu EVA, folii tylnej, efekt PID czy korozja ramy modułu lub kontaktów elektrycznych. Należy jednak zaznaczyć, że są to sporadyczne przypadki, częściowo związane również z błędami wykonawczymi, które generalnie są zdecydowanie najczęstszą przyczyną awarii instalacji fotowoltaicznych. Dlatego tak istotne jest zadbanie o wybór rzetelnej firmy wykonawczej oferującej dobre jakościowo urządzenia.

Jedynym nieuniknionym efektem upływu czasu w przypadku modułów będzie starzenie się ogniw i związany z nim spadek sprawności na poziomie 0,7% na rok. Maksymalny możliwy spadek sprawności jest zapewniany przez 25 letnią gwarancję producenta. Po tym okresie większość producentów gwarantuje minimum 80% sprawności początkowej. Dodatkowo większość producentów udziela również gwarancji na cały moduł. Na ogół jest ona 10-letnia, chociaż w niektórych przypadkach może wynosić nawet 12 lat.

Drugim najważniejszym elementem instalacji jest inwerter. Jest on również objęty co najmniej kilkuletnią, a w niektórych przypadkach nawet 10- letnią gwarancją producenta. Jest to urządzenie o mniejszej żywotności niż panele, chociaż w praktyce wyraźnie przekracza okres gwarancji. Dla przykładu, inwertery Solis, których dystrybutorem w Polsce jest firma Hewalex, są objęte 10-letnią gwarancją, a oficjalnie deklarowana przez producenta przewidywana żywotność wynosi co najmniej 20 lat. Falowniki fotowoltaiczne również należą do urządzeń o małym odsetku awaryjności, a ewentualne zgłoszenia usterek są sprawnie uznawane przez producenta.

Obraz
© iStock.com

Co wobec tego jest najpowszechniejszą usterką w instalacjach fotowoltaicznych? Na szczęście są to drobniejsze problemy, związane np. z usterką systemu monitoringu instalacji. Najczęściej wynika ona z błędów w komunikacji na drodze inwerter – sieć domowa lub sieć domowa – serwer danych. Do popularnych przyczyn można zaliczyć zmianę ustawień routera, aktualizację oprogramowania lub przestawienie go w inne miejsce i związana z tym zbyt słaba stabilność i siła sygnału sieci WiFi. Na szczęście są to kłopoty, które można szybko i łatwo rozwiązać.

Do inwestycji zachęca nie tylko mała awaryjność instalacji, ale również brak w niej części eksploatacyjnych wymagających okresowej wymiany lub serwisowania, co generowałoby dla użytkownika koszty eksploatacyjne. Aby zadbać o prawidłowe działanie instalacji fotowoltaicznej, warto poddawać ją okresowym przeglądom. Przeglądy instalacji elektrycznych w budynkach mieszkalnych powinny odbywać się co 5 lat. Warto w zakres takiego przeglądu włączyć również instalację fotowoltaiczną, aby cieszyć się jej długim i efektywnym działaniem.

Źródło artykułu:hewalex.pl
Hewalexinstalacja fotowoltaicznaenergia
Komentarze (0)