Aranżacje wnętrz z pałacowym rozmachem: sztukateria

Sztukateria nie zakończyła kariery w starych pałacach i kamienicach. Nawet nowe budownictwo chętnie przedłuża jej kontrakt na współtworzenie wnętrz, znajdując dla niej zarówno typowe, jak i nieszablonowe zastosowania. Wiele zależy od pomysłowości właścicieli nowoczesnych domów i mieszkań.

Ozdobne gzymsy, fasety, pilastry, listwy czy rozety przywołują na myśl antyczne kolumny oraz nawiązujące do czasów starożytnych renesansowe i barokowe dekoracje ścian i sufitów. Nic dziwnego, że wnoszą do wnętrz majestat i splendor. Dlatego też trzeba stosować je z rozwagą i komponować z odpowiednim wyposażeniem. Może być ono i klasyczne, i nowoczesne. Nie oznacza to jednak, że sztukateria to element uniwersalny. Styl wiejski czy hi-tech ma z nią niewiele wspólnego, chociaż ich elementy mogą niekiedy z nią współistnieć w eklektycznych wnętrzach.

Sztukateria kocha wysokie sufity. Na ich styku ze ścianami prezentuje się majestatycznie. Lubi również okalać reprezentatywne żyrandole i kinkiety, a także tworzyć dekoracje ścian w salonie na miarę pałacowych komnat. Dobrze odnajduje się też w innych pomieszczeniach, przedpokojach czy salonach kąpielowych. Najważniejsze jest bowiem nie przeznaczenie pomieszczeń, lecz ich poetyka. Harmonijnie komponuje się na ogół ze stylem angielskim, francuskim, prowansalskim, glamour, neoklasycznym, włoskim, popartowskim czy popularnym ostatnio szwedzkim. Jednak nawet nowoczesne wnętrza lubią z niej korzystać, chętnie wykorzystuje się ją także do zmiany proporcji pomieszczeń.

Dekoracje ścian i sufitów mogą dzielić ich płaszczyznę na mniejsze elementy, które dodatkowo wyodrębnisz, malując je na różne kolory. Szerokie, zaokrąglone listwy przechodzące ze ścian na sufit optycznie go podwyższają i tym samym zacierają granicę między płaszczyznami. Warto w tym przypadku zastosować jednakowy kolor sztukaterii i ścian. Ozdobne listwy zamontowane poziomo poniżej stropu o barwie kontrastującej z murami sprawiają z kolei, że wnętrza wydają się niższe i przytulniejsze.

W nowoczesnych mieszkaniach i domach dekoracyjne listwy sztukateryjne mogą biec nie tylko na styku powierzchni albo tworzyć symetryczne dekoracje ścian. Zamiast tego wolą się po nich wić, tworząc pętle i załamania, a także niespodziewanie kończąc wzór w połowie ściany.

Tradycyjna sztukateria jest biała, zwyczajowo wykonywano ją z gipsu. Obecnie można barwić go na rozmaite kolory, a sztukaterię z innych materiałów, np. poliuretanu czy nawet styropianu – malować. Producenci oferują też sztukaterię z innych materiałów (w tym nawet wysokiej jakości gumy), które poza bogatym wzornictwem gwarantują łatwość montażu.

Sztukateria doskonale prezentuje się zarówno w stonowanych, jak i metalicznych czy neonowych barwach, zawsze stanowi mocny akcent wnętrz. Elementy sztukaterii można niebanalnie wykorzystać, tworząc z nich np. ramy dla nowoczesnej grafiki. Te mogą zresztą pozostać puste, stanowiąc dekoracje ścian same z w sobie. Efektowny kroksztyn wykorzystany w charakterze półki wyeksponuje pamiątki czy wazon z kwiatami. Rozety godnie zastępują obrazy, jeśli zamontujesz je w ciekawej konfiguracji. Mogą różnić się w zastosowanym układzie kształtami i wielkością lub być identyczne i tworzyć symetryczną kompozycję.

Rozety to też idealne tło dla lustra, wskazówek zegara czy haczyków do wieszania ubrań. Nawet najprostsze elementy zyskują dzięki nim elegancję. Wiele możliwości daje sztukateria z pianki poliuretanowej. Jest ona bowiem elastyczna, dzięki czemu doskonale nadaje się do tworzenia łuków. Za sprawą sztukaterii można efektownie obramować drzwi, okna czy wnęki. Te ostatnie może też w całości wypełnić sztukaterią, aranżując powierzchnię o oryginalnej fakturze. Dzięki takim dekoracjom ścian można także w kilka chwil stworzyć stylową atrapę komika czy spektakularny zagłówek łóżka.

Rozety, gzymsy i inne elementy to także idealny pretekst do zabawy ze światłem. Efektownie podświetlone mogą uczynić ze sztukaterii centralny element wystroju we wnętrzu.