Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?
Mieszkanie w stodole
Architekci z czeskiej pracowni OOOX stanęli przed niezwykle skomplikowanym zadaniem - adaptacją wiekowej stodoły i dostosowaniem jej do warunków mieszkaniowych. Było ono tym trudniejsze, że stary budynek gospodarczy miał się stać ich nową życiową przystanią. Przebudowa trwała ponad dwa lata. Oto jej efekty...
By drewniana stodoła nadawała się do zamieszkania, trzeba ją było przede wszystkim ocieplić - na tym architekci skoncentrowali się w pierwszej kolejności. Następnie wymienili okna, wstawili nowoczesne drzwi przesuwne przypominające tradycyjne wrota, zmieniono też wygląd elewacji, przykrywając drewnianą konstrukcję czarną oblicówką. Ogromne okna na poddaszu, kapitalnie doświetlające wnętrza stodoły, zostały przesłonięte cienkimi deszczułkami o pionowym układzie - takimi, jakie zastosowano również na elewacji. Celem tego zabiegu było zachowanie charakteru budynku gospodarczego - w takich projektach nie uwzględnia się przeważnie dużych przeszkleń.
We wnętrzach króluje uwielbiany przez parę architektów styl skandynawski, który umiejętnie połączono z akcentami industrialnymi (liczne metalowe elementy konstrukcyjne, zaokrąglona ściana ze starej cegły pokrytej białą farbą) oraz mnogością wzorów i faktur ożywiających nieco zbyt chłodny design rodem z Północy.
Jak wam się podoba dom w starej stodole?