7 sygnałów, że potrzebujesz nowego odkurzacza
Pewna Angielka z Kent używała jednego odkurzacza przez wiele lat do chwili, gdy podczas sprzątania urządzenie… wybuchło. Lepiej jednak nie dopuścić do takich atrakcji w swoim domu i sprawdzić, kiedy warto zacząć się rozglądać za nowym pomocnikiem.
28.02.2018 | aktual.: 28.02.2018 13:00
1. W twoim mieszkaniu pojawiły się "koty"? Ten szczególny gatunek lubi występować za kanapami, fotelami, szafkami RTV, jak również pod stołami. Na szczęście możesz łatwo się pozbyć niechcianych gości. Wystarczy odkurzacz z silnikiem o dużej mocy, z teleskopową rurą i kompletem ssawek, dzięki którym dotrzesz wszędzie, nawet tam, gdzie wzrok nie sięga.
2. Czujesz się jak na Saharze? Sprzątasz i sprzątasz, ale stąpanie po podłodze nadal przypomina brodzenie po piaskach pustyni? Oznacza to, że twój odkurzacz ma niską klasę efektywności sprzątania z podłóg twardych, czyli nie zbiera dokładnie pyłów i kurzu. Jeśli w mieszkaniu nie ma dywanów, wybierając nowy odkurzacz, zwróć uwagę przede wszystkim na parametr klasy sprzątania podłóg twardych. Masz w domu parkiet? Odkurzacz pomoże ci o niego zadbać dzięki szerokiej szczotce z naturalnego włosia.
3. Twoi bliscy nie znoszą, gdy odkurzasz, a wszystko przez dziwny zapach, który unosi się po odkurzaniu? Próbowałeś wielu sposobów – wymiany worka i wkładów zapachowych, ale nic nie pomagało? Jeżeli na dodatek odkurzacz zaczyna wydzielać woń spalenizny, natychmiast go wyłącz i oddaj do punktu odbioru elektrośmieci w najbliższym sklepie AGD.
4. Dywan zaczął przypominać wycieraczkę. Wspaniały, bogato zdobiony, z gęstym i wysokim włosiem… taki przez kilka miesięcy po zakupie był twój nowy dywan. Zastanawiasz się, co robisz źle? Ty być może nic, ale za to twój stary odkurzacz ma w tym swój udział. Jeżeli masz sporo dywanów, zwróć uwagę, żeby odkurzacz miał jak najwyższą skuteczność (czyli A) zbierania z niego kurzu. Problem z głowy i… z dywanu.
5. Boisz się listonosza, który zgodnie z pewnym amerykańskim filmem dzwoni zawsze dwa razy? Jeżeli coraz częściej obawiasz się zajrzeć do skrzynki i sprawdzić, czy czeka w niej rachunek za prąd, może to oznaczać, że jedno z twoich urządzeń AGD, np. ośmioletni odkurzacz, stało się wampirem energetycznym i bezlitośnie powiększa zużycie energii w domu. Dlaczego tak się dzieje? Stare odkurzacze nie są tak efektywne energetycznie jak nowe modele, które zużywają zaledwie 27 kWh na rok. Przed zakupem sprawdź nie tylko klasę energetyczną, lecz także klasę reemisji kurzu (od A do G) oraz zbierania kurzu z twardych podłóg (również od A do G).
6. Słyszysz, że niewiele słyszysz? Podczas sprzątania w domu odkurzacz ryczy jak dzika bestia? Nie ma co udawać, że nie słyszysz tego problemu. Stare modele odkurzaczy bywają tak głośne jak motocykl bez tłumika (100 dB). Głośność nowych pracujących odkurzaczy waha się najczęściej od 70 do 90 dB. Jeżeli zależy ci na ciszy i spokoju w domu lub masz małe dziecko, wybierz odkurzacz o głośności na poziomie 59 dB. Zwróć też uwagę, że odkurzacze bezworkowe są zwykle głośniejsze niż te z workami.
7. Masz permanentny katar? Czy wiesz, że kurz może wywołać alergię, a co za tym idzie – problemy z oddychaniem, łzawienie oczu, swędzącą wysypkę i kaszel? Sposób na pozbycie się kurzu z domu to regularne wietrzenie i odkurzanie. Do walki z roztoczami i innymi niechcianymi gośćmi niezbędny jest silny zawodnik, czyli odkurzacz z podwójnym systemem filtracji przy użyciu filtrów HEPA, który filtruje powietrze ze skutecznością do 99,98 proc. Dzięki temu nie tylko podłogi w domu będą zawsze czyste, lecz także powietrze.