4 najczęściej popełniane błędy przy wyborze lodówki

Podstawową informacją, o której powinniśmy pamiętać podczas wizyty w sklepie z artykułami AGD jest fakt, że lodówka będzie pracować 24 godziny na dobę, 365 dni w roku. Pierwszym błędem, jaki możemy więc popełnić przy wyborze chłodziarki jest zignorowanie jej klasy energetycznej. Im jest ona niższa, tym przyjdzie nam zapłacić wyższy rachunek za prąd. Warto zatem zainwestować w urządzenie o możliwie najwyższej klasie, jak A+++, gdyż wymiernie przełoży się to na wysokość opłat, a także, co dla coraz większej liczby osób jest bardzo istotne, przyczyni się do ochrony środowiska naturalnego.

Zapominanie o hałasie

Kolejnym błędem jaki możemy popełnić wybierając lodówkę jest jej zakup bez sprawdzenia poziomu hałasu, jaki generuje. Obok klasy energetycznej powinna być to główna cecha, na którą zwracamy uwagę analizując euroetykietę produktu. Lodówka będzie pracować cały czas, a wysoki poziom hałasu może być szczególnie uciążliwy w godzinach nocnych. Dostępne są jednak chłodziarki, których praca jest niemal niesłyszalna. Najlepiej poszukać sprzętu, który nie będzie generował więcej niż 43 dB.

Ignorowanie systemu chłodzenia

Komfort korzystania z lodówki w dużej mierze warunkuje technologia chłodzenia. Jednak dość często sugerujemy się jedynie wyglądem oraz ceną produktu. Ten błąd może doprowadzić do sytuacji, w której będziemy zmuszeni do częstego rozmrażania komory zamrażarki, co może wiązać się z koniecznością wyrzucania jedzenia. Ponadto, gromadzący się w zamrażalniku lód prowadzi do większego zużycia energii.

Dobrym wyborem mogą okazać się urządzenia wyposażone w systemy chłodzenia statycznego, technologię No Frost lub będące hybrydą tych dwóch typów systemów chłodzenia. Rynek proponuje wiele rozwiązań służących dłuższemu i lepszemu przechowywaniu żywności – mówi Grzegorz Proniewicz, specjalista ds. szkoleń marki Whirlpool – pojawiły się nowe technologie, dzięki którym praca chłodziarek jest dużo bardziej efektywna i jednocześnie odciąża użytkowników od konieczności ich systematycznego odmrażania. Hybrydowe chłodziarki łączą statyczny system chłodzenia z technologią No Frost. Z jednej strony gromadzący się na tylnej ścianie lodówki szron i woda zwiększa wilgotność wewnątrz komory, co sprawia, że potrawy nie są wysuszane, z drugiej natomiast zapobiega pojawianiu się lodu w zamrażalniku. Przy wyborze najodpowiedniejszego urządzenia należy jednak określić swoje potrzeby – ważne żeby nie traktować tego sprzętu jak kolejnego gadżetu.

Unikalną technologią, w którą wyposażane są najnowocześniejsze lodówki, jest podwójny system No Frost - niezależny dla komory lodówki i zamrażalnika. Zapobiega on powstawaniu szronu wewnątrz chłodziarki oraz utrzymuje wilgotność na poziomie 70-85 proc., dzięki czemu żywność nie musi być przechowywana w pojemnikach. W przypadku zamrażalnika system No Frost eliminuje powstawanie lodu, co przekłada się na brak konieczności jego rozmrażania.

Lodówka jest urządzeniem, które będziemy użytkować przez wiele lat. Nie należy zatem kupować jej impulsywnie – warto przeznaczyć trochę czasu na dokładne przeanalizowanie rynku produktów AGD oraz przede wszystkim własnych potrzeb. Wiele osób decyduje się na przykład na lodówkę z wyświetlaczem, nie wykorzystując później jego możliwości. Jeszcze przed zakupem powinniśmy mieć w głowie cechy najodpowiedniejszej dla nas chłodziarko-zamrażarki: jej funkcje czy parametry. Należałoby także przemyśleć, czy nie warto byłoby zaopatrzyć się w produkt oferujący nowe rozwiązania technologiczne, które mogą wpłynąć na komfort jego użytkowania.

Istotne także jest określenie odpowiedniej pojemności lodówki. Kupując za duże urządzenie, będziemy płacić rachunki za ochładzanie pustej przestrzeni, z kolei za małe może spowodować konieczność zainwestowania w nowy sprzęt. Oblicza się, że na jedną osobę powinno przypadać 120-130 litrów chłodziarki, a każda następna to dodatkowe 30 litrów. Dla pary wystarczająca pojemność lodówki to zatem ok. 150 litrów.