4 kroki do czystego mieszkania. Przygotuj się na wiosenne porządki

Na pierwszy rzut idą oczywiście odkurzacze. Wydawałoby się, że to prosta sprawa, ale nie do końca. Najpierw należy ustalić, czy chcecie mieć odkurzacz pionowy, czy poziomy. W tym pierwszym przypadku traficie na klasyczne zasilane z gniazdka oraz takie z zasilaniem bateryjnym, co dodatkowo podniesie komfort pracy. Minusem jest tutaj słabszy silnik, którego moc zazwyczaj nie przekracza 350 W. W przypadku urządzeń bezprzewodowych już za około 500 zł kupicie takie, które pozwoli na 45 minut pracy przy pełnym naładowaniu baterii. Znajdziecie w nich takie funkcje jak odłączany odkurzacz ręczny, praca na mokro, turboszczotkę czy technologię UV eliminującą drobnoustroje.

W odkurzaczach poziomych wybór będzie polegał przede wszystkim na tym, czy sprzęt ma być z workiem czy bez. Odkurzacz workowy jest nieco droższy w eksploatacji, ponieważ worki trzeba wymieniać i dodatkowo może się zdarzyć, że zapomnicie ich kupić i wtedy pozostaje albo wycieczka do sklepu, albo przesypanie kurzu do worka na śmieci, żeby zrobić trochę miejsca. Przy urządzeniach bezworkowych te problemy zostają wyeliminowane, ale pojawia się kłopotliwa dla alergików kwestia. Po otwarciu pojemnika będziecie narażeni na kontakt z kurzem, co może doprowadzić do reakcji alergicznej.

Posiadacze dywanów i dużej ilości mebli tapicerowanych z pewnością sięgną po odkurzacze piorące. Moc silnika zazwyczaj wynosi tutaj ponad 1200 W. Istotną kwestią jest wybór filtra - czy ma być wodny, czy piankowy. Piankowe chronią przede wszystkim silnik i przeważnie są wielokrotnego użytku. W przypadku filtra wodnego zanieczyszczenia trafiają prosto do pojemnika z cieczą.

Jeżeli nie lubicie odkurzać zbyt często, to warto postawić na odkurzacze automatyczne, które obecnie są coraz tańsze, a przy tym bardzo skuteczne. Przy zakupie należy zwrócić uwagę przede wszystkim na rodzaj zamontowanych radarów i systemów omijania przeszkód, a także czas pracy na jednym ładowaniu, czas potrzebny do uzupełnienia baterii oraz oczywiście pojemność. W modelach ze średniej i wysokiej półki producenci zapewniają sterowanie przy pomocy aplikacji, co pozwala ustalić harmonogram i strefy sprzątania. Dzięki temu wystarczy raz wypuścić robota w celu zeskanowania pomieszczeń i później już wystarczy ustalać mu granice, w ramach których ma się poruszać.

Kolejnym przydatnym pomocnikiem będzie mop parowy, który wyczyści nawet najbardziej zabrudzoną podłogę i pozostawi ją bez kurzu, bakterii i nieprzyjemnych zapachów. Parametry, którymi trzeba się kierować przy zakupie to oczywiście moc, ilość końcówek i pojemność zbiornika na wodę. Niektóre mopy mają np. dysze do mycia okien. Nie wszystkie powierzchnie polubią się jednak z mopem parowym. Nie można używać go do podłóg drewnianych oraz dywanów ze skóry. Przy panelach laminowanych należy unikać nadmiernego kontaktu z parą. Najlepiej wcześniej przeprowadzić test na powierzchni, która nie jest widoczna.

Ostatni punkt programu to oczywiście mycie okien i tu najlepszym rozwiązaniem jest zakup elektrycznej, bezprzewodowej myjki. Tu podobnie jak przy odkurzaczach bezprzewodowych i automatycznych trzeba zwrócić uwagę na czas pracy baterii oraz czas jej ładowania. Ważne są również wydajność na metr kwadratowy, szerokość ssawki i pojemność zbiornika brudnej wody. Od tego wszystkie zależy, jak długo nieprzerwanie będziecie mogli pracować, a także jak szybko skończycie.