10 projektantów, których trzeba znać. Najwybitniejsze nazwiska XX wieku
16.07.2019 | aktual.: 16.07.2019 12:28
Najwybitniejsi projektanci XX wieku, architekci – gwiazdy architektury, wizjonerzy którzy zmienili sposób myślenia o budynkach i miastach. Te nazwiska wypada znać.
Dwudziesty wiek z jego fascynacją nowoczesnością, rozwojem technologicznym i rewolucyjnymi zmianami przyniósł sławę nowej kategorii architektów. Ambicje wielu z nich wykraczały poza zdobycie sławy we własnym środowisku. Woleli raczej zmieniać świat.
A jak Aalto
Gdyby styl skandynawski był człowiekiem, miałby rysy Alvara Aalto. Fiński projektant musiał być tytanem pracy. W jego dorobku są m.in. budynek opery, teatru, kościoły i fabryki, osiedla mieszkaniowe i kampusy uniwersyteckie, domy jednorodzinne i plany urbanistyczne dla Helsinek. A także niezliczone drobniejsze realizacje – meble i wyposażenie wnętrz, szklane dywany i sztućce. W wolnym czasie pisał, rzeźbił, prowadził wykłady. We wszystkich dziedzinach potrafił połączyć funkcjonalność z indywidualną formą.
C jak Charles-Édouard Jeanneret-Gris
Nieznane nazwisko? Architekt zdecydowanie bardziej znany jest pod pseudonimem Le Corbusier. Bywa też nazywany papieżem modernizmu. Nie bez racji. Jego projekty, a także artykuły i manifesty dały mu pozycję czołowego przedstawiciela tego nurtu. Dla jednych – geniusza, dla innych obrazoburcy. Przeciwnicy winią go za anonimowe blokowiska, zwolennicy wychwalają za rewolucyjną poprawę warunków życia milionów osób. W każdym razie płaskie dachy, duże okna, otwarty plan wnętrz, konstrukcja słupowa… te rozwiązania zmieniły miasta Europy.
F jak Fuller
Mikroskopijne klatki i rurki zbudowane z atomów węgla uważane są za jeden z materiałów przyszłości. Nazwę zawdzięczają Buckminsterowi Fullerowi. Ten amerykański filozof i projektant zaproponował ukrycie Manhattanu pod gigantyczną kopułą – i pokazał, jak ją zbudować. Jego lekkie, niezwykle wytrzymałe konstrukcje umożliwiły m.n. zadaszanie wielkich hal czy stadionów.
Architektura była tylko jedną z wielu pasjonujących go dziedzin.
G jak Gropius
Nawet gdyby nie zaprojektował żadnego budynku, Walter Gropius byłby wart miejsca w historii jako założyciel i pierwszy dyrektor Bauhausu - szkoły rzemiosła, sztuki użytkowej i architektury. Uczelnia wychowała całe pokolenie wybitnych projektantów i spopularyzowała awangardowe idee.
J jak Johnson
Jak wcześnie trzeba podjąć decyzję o wyborze zwodu architekta? Pośpiech nie zawsze jest konieczny. Philip Johnson cieszył się poważaniem jako historyk sztuki i dziennikarz, ale pierwszy dom zaprojektował po 35 roku życia. Zmieniając ścieżkę kariery zaskoczył wiele osób, nie pierwszy zresztą ani ostatni raz. Projektował budynki wręcz ascetyczne, jak przypominający akwarium Szklany Dom z całkowicie przezroczystymi elewacjami. Ale ma też na koncie kontrowersyjne obiekty, kojarzące się współczesnym ze szminką albo z gigantyczną szafą.
M jak Mies
Ludwig Mies Van Der Rohe zasłynął dewizą „mniej znaczy więcej”. I rzeczywiście, jego najlepsze prace pozbawione są jakichkolwiek zbędnych elementów. Szkło, stal, proste linie – to kwintesencja jego stylu. Bez tego mistrza stylu międzynarodowego trudno mówić o minimalizmie we współczesnej architekturze.
N jak Niemeyer
Energiczny, niezmordowany, młodzieńczy? Te określenia wydają się blade i niewystarczające, gdy mowa o Oscarze Niemeyerze. Dożył 104 lat, niemal do końca życia pracował. Owdowiawszy, w 99 roku życia wziął ślub. Nie gardził cygarem ani gorącą kłótnią o politykę. I wybudował stolicę państwa w samym środku wielkiego pustkowia. Niemeyer zaprojektował wszystkie główne gmachy Brasilii, nadając im geometryczne, rzeźbiarskie kształty.
P jak Piano
Zaprojektowany przez Renzo Piano oraz Richarda Rogersa gmach Centre Georges Pompidou był dla wielu paryżan wstrząsem. Cóż mógł powiedzieć chlubiący się dobrym smakiem Francuz na widok budynku „wywróconego na lewą stronę”? Wnętrze obiektu można niemal dowolnie aranżować, za to elewację opina skomplikowana sieć przewodów, rur i instalacji.
W jak Wright
Frank Lloyd Wright przez wiele osób jest wciąż uważany za najważniejszego amerykańskiego architekta XX wieku. Jego styl ewoluował w ciągu długiej kariery. Najbardziej znana realizacja to Dom nad Wodospadem, w bezprecedensowy sposób połączony z otoczeniem. Ale projektant przyczynił się też do powstania nowego typu biura, wszechobecnego dziś open space, zaprojektował Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku czy Hotel Królewski w Tokio.
Z jak Zaha
Biurko dla najbogatszego Polaka? Buty i torebki? Wieżowce? Skocznia narciarska, muzeum, remiza strażacka? Zaha Hadid potrafiła zaprojektować wszystko, zachowując rozpoznawalny na pierwszy rzut oka styl. Jej kolejne prace trafiały na okładki pism architektonicznych i lifestylowych. Jako pierwsza kobieta otrzymała „architektonicznego Nobla”, czyli nagrodę Pritzkera. Zmarła niespodziewanie w wieku 65 lat. Przedwcześnie, ale zdążyła zrobić wszystko, co można było osiągnąć w jej zawodzie.
Czy czas gwiazd architektury mija? Być może przyszłość należy do wielkich pracowni, a samotni wizjonerzy będą musieli zadowolić się działaniami w małej skali.