4 proste sposoby. Świeca będzie paliła się dużo dłużej

Świece to nie tylko piękny zapach w domu, ale też niepowtarzalny klimat. Gdy za oknem jest szaro i ponuro nawet niewielki płomień potrafi rozświetlić zbyt ciemne wnętrze.
Jeśli nie wyobrażamy sobie wieczoru bez zapalonych świec, powinniśmy mieć w domu spory ich zapas. Możemy też spróbować wydłużyć czas ich palenia kilkoma prostymi zabiegami.

Po pierwsze: przycinajmy knot

Zanim zapalimy knot, przytnijmy go do ok. 4-6 milimetrów. Im knot jest dłuższy, tym szybciej wypala się świeca. Krótszy daje bardziej regularny płomień i równo wypalony wosk. Nie ma też kopcenia, które dość często pojawia się przy paleniu świec w szklanych naczyniach.

Po każdym zgaszeniu świecy przycinajmy i wyrównujmy knot tak, aby znajdował się na środku, a spalone resztki usuwajmy. Gdy świeca pali się przez wiele godzin knot może się zwinąć. Wówczas najlepiej ją zgasić i przyciąć knot.

Po drugie: równa powierzchnia świecy

Często zdarza się, że w świecy tworzy się tunel, który stopniowo, wraz z każdym kolejnym jej zapaleniem, pogłębia się. Jak tego uniknąć?

Tunel, czyli wypalanie samego środka świecy, powstaje najczęściej wtedy, gdy ta pali się zbyt krótko (płomień nie ma czasu, by wystarczająco rozpuścić wosk). Kilkanaście minut to zdecydowanie za mało, by wypalanie było równomierne. Świeca parafinowa powinna się palić średnio 3-4 godziny. Na opakowaniu producenci umieszczają informację o minimalnym czasie palenia się świecy. Dobrze jest go nie przekraczać, bo zbyt długi knot może się przesunąć i wypalić wosk nierówno.

Również to, na czym stoi nasza świeca ma znaczenie. Jeśli nie jest umieszczona na równym podłożu nie będzie się wypalała równomiernie.

Po trzecie: duża świeca, kilka knotów

Nie kupujmy dużych świec, które mają jeden knot. Nie ma szans, by ogrzał on cały wosk. Duża świeczka, która ma trzy czy nawet cztery knoty zachowuje regularną powierzchnię, a płomień z kilku źródeł jeszcze bardziej cieszy oko.

Jeśli mamy w domu świecę z kilkoma knotami, za każdym razem zapalajmy wszystkie. W przeciwnym wypadku może powstawać wspomniane już tunelowanie i nierówne wypalanie.

Po czwarte: unikajmy przeciągów

Świeca, która znajduje się w przeciągu nie tylko może gasnąć, ale też palić się nieregularnie. Świeczki ustawione przy oknie czy w korytarzu, a więc w miejscach, gdzie przepływ powietrza jest zbyt intensywny, wypalają się za szybko. Tlący się niespokojnie płomień może też prowadzić do pozostawania niewypalonego wosku na brzegach.

Z drugiej strony, nie zostawiajmy świec w pomieszczeniach zamkniętych, takich jak garderoby czy małe łazienki. To niebezpieczne.