Wieczorami temperatura spada do tego stopnia, że trudno wysiedzieć przed ledwie żarzącym się grillem. Jesienią znacznie lepiej sprawdzi się nastrojowe ognisko, które nie tylko pozwoli przygotować pieczone kiełbaski, ale również cię rozgrzeje.
Masz idealnie zadbany trawnik i nie chcesz psuć go miejscem na ognisko? Z drugiej strony kusi cię wizja wieczornego spotkania w gronie znajomych i szukasz alternatywy dla grilla? Wybierz palenisko, które w razie potrzeby możesz zabrać ze sobą na działkę.
Popiół z kominka opalanego drewnem albo z ogniska to nie odpad. Nie wyrzucaj go, bo jest cenny – szczególnie dla ogrodnika unikającego sztucznych nawozów. Ma też wiele mniej znanych zastosowań, a przez wieki był nawet towarem eksportowym Rzeczpospolitej.
Ognisko na łonie natury z muzyką i śpiewem znów staje się popularne. Zamiast zadowalać się grillem, możesz wykorzystać własną ogrodową przestrzeń na stworzenie paleniska, które posłuży lata. Podpowiadamy, jak to zrobić we właściwy sposób.
Niewiele osób decyduje się na wygospodarowanie na podwórku miejsca na palenisko, skoro przez większość czasu i tak stałoby puste i zajmowało niepotrzebnie miejsce. Przy odrobinie chęci możesz jednak sprytnie zaaranżować palenisko tak, by nie rzucało się w oczy i było bezpieczne.
Zanim zaczniesz wykopywać dziurę pod ognisko w wypielęgnowanym trawniku, rozważ zakup paleniska. Możesz przenosić je w każde miejsce w ogrodzie, a nawet zabrać ze sobą na wyjazd. Sprawdzamy, czym różnią się poszczególne modele i na jakie palenisko warto się zdecydować.
Niezależnie od tego, czy chodzi o bushcraft, survival, harcerstwo czy zwykły wypad na biwak, umiejętność rozpalania ognia to podstawa. Warto, by każdy znał podstawowe techniki rozpalania ogniska przy pomocy krzesiwa.
Nie ma nic przyjemniejszego, niż ogrzanie się przy ogniu w chłodniejszy wieczór. Pomijając kominek, przez cały rok możesz korzystać z zewnętrznego paleniska ogrodowego. Zobacz, jaki wybrać i czym kierować się podczas zakupu.