Pułapki techniki
Jeszcze inni programują rolety w trosce o swoje kwiaty, żeby codziennie dostały porcję światła. Niektórzy robią to nawet kiedy są w domu – żeby same zasuwały się po zmroku. Ale warto być ostrożnym, bo można zrobić sobie psikusa. Zdarzały się bowiem sytuacje, że cała rodzina grillująca na tarasie i używająca tylko drzwi balkonowych musiała zostać na dworze całą noc i cierpliwie czekać, aż rano okna się odsłonią…
Inną pułapką jest przerwa w dostawie prądu. Zdarza się to rzadko, ale może bardzo utrudnić życie. Dlatego niektórzy korzystają z możliwości podłączenia dodatkowego zasilania awaryjnego. Najwygodniej, jest jednak mieć zawsze w zapasie tradycyjną korbkę.
Żeby nie doszło do nieszczęścia, warto też wyposażyć automatycznie zamykane rolety w czujnik, dzięki któremu zatrzymają się, kiedy napotkają opór (czujnik przeciążeniowy). Nie jest to przesadna panika – silnik rolety w dużych oknach balkonowy ma naprawdę sporą moc i dziecku lub zwierzakowi może zrobić krzywdę.