Poczucie bezpieczeństwa
Programowanie godzin podnoszenia i opuszczania rolet to zabawa, która cieszy głównie domowych ogrodników i spryciarzy, którzy chcą wykiwać włamywacza. Zacznijmy od tych ostatnich. Na forach internetowych od lat toczą się dyskusje, czy rolety są dodatkowym zabezpieczeniem przed złodziejami, czy przeciwnie – ułatwieniem podpowiadającym, że nikogo nie ma w domu.
Chodzi o zwykłe rolety aluminiowe, nie antywłamaniowe, które ludzie jednak często traktują jako dodatkową barierę ochronną i zasuwają zawsze, kiedy wychodzą z domu. W rzeczywistości taka osłona jest łatwa do pokonania. Ale kto wie – może jakiegoś nie bardzo wyspecjalizowanego złodzieja odstraszy. Na pewno jednak sforsowanie jej zajmie mu dodatkowe minuty.
W każdym razie niektórzy, kiedy wyjeżdżają na wakacje, programują swoje osłony, żeby zwyczajnym trybem otwierały się rano i zasuwały na noc. Uważają, że dom zamknięty na cztery spusty nie kusi złodzieja. Czy oby na pewno?