Naturalni sprzymierzeńcy
Jeśli obawiamy się o bezpieczeństwo swoje i bliskich, chemiczne zwalczanie ślimaków zlećmy doświadczonej ekipie ogrodniczej. Nie na wszystkie ślimaki w ogrodzie trzeba też patrzeć wrogo. Skorupkowe, noszące ze sobą ”domki” (Zaroślarki pospolite, Winniczki itp.) nie sprawiają na ogół większych kłopotów. Najbardziej uciążliwe są duże ślimaki bezmuszlowe, jak Ślinik wielki czy Pomrów wielki, które żerują głównie w nocy.
Nie trzeba jednak pozbywać się ich zapamiętale. Najważniejsze, by ograniczyć ich rozmnażanie. Ślimaki pełnią bowiem istotą rolę w ogrodowym ekosystemie. Zjadają nie tylko wypielęgnowane rośliny, lecz także gnijące i martwe resztki organiczne oraz chwasty. Są też ważnym ogniwem łańcucha pokarmowego.
Naturalnym wrogiem ślimaków są jeże, ropuchy, jaszczurki i większe gatunki ptaków. Jeśli więc zdarzy nam się spotkać w swoim ogrodzie któreś z tych zwierząt, zapewnijmy mu spokój, a ono odwdzięczy się regularnie trzebiąc szeregi niemile widzianych brzuchonogów.
Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas, kupując produkty z linków lub boksów zamieszczonych w tekście.