3z9
Czy to oznacza, że w Polsce z designem w przestrzeni publicznej wciąż stoimy na bakier?
– Jesteśmy niewrażliwi na piękno, mieszkamy w domach, w których prym wiodą płyta paździerzowa i okleina. A najmłodsi poznają i doświadczają różnorodności struktur, materiałów, temperatur przede wszystkim w pierwszym okresie życia. Wychowując się wyłącznie w otoczeniu sztucznych powierzchni dziecko zinterpretuje je jako środowisko naturalne. Problem nie dotyczy wyłącznie domów, w których się wychowujemy. Dzieci zaczynają wychodzić do przedszkoli i szkół, spędzają czas w przestrzeniach publicznych. Tu projekty artystyczne spełniają swoją rolę. Tworzą mikrostrefy, pobudzając do myślenia, uwrażliwiając na piękno.