Malowanie podłogi: tak kolorowa jeszcze nie była!

Panele z nadrukami czy dywan o niezwykle dekoracyjnym splocie to niejedyne pomysły na efektowną podłogę. Jak jeszcze można uzyskać fantastyczny efekt, nie wydając fortuny? Odpowiedzią jest malowanie podłogi - i to wcale nie jednolicie, lecz we wzory, które podpowie ci wyobraźnia. Zainspiruj się pomysłami z naszej galerii!

Panele z nadrukami czy dywan o niezwykle dekoracyjnym splocie to niejedyne pomysły na efektowną podłogę. Jak jeszcze można uzyskać fantastyczny efekt, nie wydając fortuny? Odpowiedzią jest malowanie podłogi - i to wcale nie jednolicie, lecz we wzory, które podpowie ci wyobraźnia. Zainspiruj się pomysłami z naszej galerii!
Wzór na podłodze salonu urządzonego w stylu marynistycznym stanowi najmocniejszy akcent dekoracyjny,a to za sprawą wymalowanej na posadzce róży wiatrów, która stanowi naturalne dopełnienie wszechobecnego błękitu i morskiego ducha. Czujesz w powietrzu morską bryzę?
To też cię zainteresuje: Podłoga nie do zdarcia i... zalania!

Malowanie podłogi może być alternatywą dla kosztownego remontu posadzki. Niewielkim nakładem pracy całkowicie odmienisz wygląd podłogi, bez względu na zastosowany na niej materiał. Farba miłosiernie ukryje niedoskonałości poprzecieranych miejscami desek czy odspajających się paneli. Odważni wybiorą podobny do tego na zdjęciu malowany dywan w kwiatowe wzory, tym zaś, którzy do malowania podłogi podchodzą z rezerwą, polecamy malowanie ombre (cieniowane) lub w naprzemiennie układające się pasy w dwóch kolorach.
To też cię zainteresuje: Podłoga nie do zdarcia i... zalania!

Świetne efekty wizualne uzyskasz, malując drewnianą podłogę. Eksperymenty z kolorami i wzorami na posadzce zacznij od pokoju dziecięcego - maluchy z radością przyjmują takie innowacje. Do naniesienia wzoru przyda ci się szablon, który można kupić w sklepie budowlanym lub wykonać go na własną rękę z grubej tektury.
To też cię zainteresuje: Podłoga nie do zdarcia i... zalania!

To podłoga "urządziła" prezentowany na zdjęciu pokój rodzeństwa. Długie drewniane deski stanowią prawdziwe pole do popisu dla domorosłych malarzy - swoista układanka na podłodze powstała z naprzemiennego połączenia czterech odcieni koloru niebieskiego, który działa na maluchy uspokajająco. Taką posadzkę łatwo jest utrzymać w czystości.
To też cię zainteresuje: Podłoga nie do zdarcia i... zalania!

Na drewnianej podłodze powstało prawdziwe arcydzieło - prosty dywan o graficznym układzie, który wyznacza miejsce najważniejszego mebla w pokoju - stołu jadalnianego. W uzyskaniu tak równych linii niezbędna będzie taśma malarska. Wybierając farbę na posadzkę, inspiracji warto szukać wśród kolorów występujących w danym pomieszczeniu. Zestawienie zyska, jeśli dodasz jedną lub dwie kontrastowe barwy, które dodadzą aranżacji pikanterii.
To też cię zainteresuje: Podłoga nie do zdarcia i... zalania!

Posadzka na tarasie dostała drugą szansę - jej obecny wygląd (przypomina portugalskie azulejos) znacznie przewyższa atrakcyjnością pierwotną estetykę desek. Odświeżono także ławkę, wybierając dla niej piękny chabrowy odcień.
To też cię zainteresuje: Podłoga nie do zdarcia i... zalania!

Nie tylko misterne wzory czy kolorowe esy-floresy na posadzce odmienią starą podłogę. Wprowadzenie żywego koloru wymaga odwagi, ale efekt jest fenomenalny. Wnętrze z większą plamą koloru pod stopami to godna uwagi propozycja dla osób, które nie odznaczają się precyzją działania i lepiej poradzą sobie z malowaniem dużej powierzchni niż wąskich, kolorowych linii.
To też cię zainteresuje: Podłoga nie do zdarcia i... zalania!

Malowanie jest uniwersalną metodą na odświeżenie podłogi. Po dobraniu odpowiedniej farby można odmienić zarówno parkiet, jak i posadzkę z betonu, płytek, a nawet wykładzinę elastyczną. Warto popuścić wodze fantazji i zamiast pomalować deski na biało, zastanowić się nad czarno-białymi pasami zebry lub dużymi mandalami. W przypadku motywów o znacznych rozmiarach należy jednak pozostawić sporą przestrzeń pomiędzy kolejnymi szablonami, aby wnętrze nie wydawało się przeładowane.
To też cię zainteresuje: Podłoga nie do zdarcia i... zalania!