Jak oszczędzić na rachunkach za ogrzewanie domu? 8 prostych kroków
11.09.2015 15:22
1. Nie utrudniaj pracy grzejnikom
W wielu mieszkaniach spotyka się sytuację, w której praca grzejników jest znacząco ograniczona. Chodzi m.in. o chowanie ich za grubymi zasłonami, zastawianie meblami czy jakąkolwiek inną blokadę cyrkulacji powietrza. Swego czasu w naszym kraju modne były różnego rodzaju dekoracyjne osłony na grzejniki. Estetyka tych rozwiązań to kwestia sporna, faktem jest jednak, że znacznie obniża to efektywność.
Ciepło musi po prostu mieć miejsce na rozprzestrzenianie się. Najbardziej efektywnie kaloryfer działa wtedy, gdy przestrzeń pomiędzy nim a podłogą oraz parapetem wynosi co najmniej 10 cm. Warto wiedzieć, że urządzenia, w których strumień ciepłego powietrza wypływa przez górną część obudowy, powinny mieć nad sobą parapet, gdyż pozwala to skierować powietrze do wewnątrz mieszkania. Jeśli parapetu nie ma, warto pomyśleć o jakiejś półce kilkanaście centymetrów nad grzejnikiem. Zabudowany czy zasłonięty grzejnik marnuje nawet 20 proc. ciepła. Ktoś, kto wcześniej nie zwracał na to uwagi, może więc zaoszczędzić średnio nawet 500 zł rocznie.
2. Skorzystaj z ekranów odbijających ciepło
Oprócz udrożnienia przepływu powietrza, można jeszcze dodatkowo usprawnić system ogrzewania w domu. Wystarczy pomiędzy ścianą zewnętrzną a grzejnikiem zainstalować ekran odbijający ciepło do środka. Choć „zainstalować ekran” brzmi jak skomplikowana operacja, to wcale tak nie jest. Chodzi po prostu o arkusz folii aluminiowej przyklejony np. na styropianie. Ekran taki odbija wytwarzane przez grzejnik ciepło od ściany zewnętrznej, zmniejszając przy tym straty energii. Jego koszt to nie więcej niż 20 zł. W zamian możesz oszczędzić kilka proc. energii, co w skali roku pozostawi w portfelu 70-100 zł. Ekrany niewiele pomogą jedynie przy nowoczesnych grzejnikach i dobrze zaizolowanych ścianach. Szczególnie duży efekt przyniosą za to w mieszkaniach ze słabo zaizolowanymi ścianami i żeliwnymi kaloryferami.
3. Dbaj o grzejniki
Bardzo ważne jest utrzymywanie grzejników w pełni sprawności. Utrudniać im działanie będzie nie tylko zapowietrzenie (łatwo sobie z tym poradzić za pomocą specjalnego kluczyka, który kosztuje kilka złotych) czy zakamienienie (to już trudniejsza operacja). Wydajność urządzeń jest obniżana nawet przez zgromadzoną na nich grubą warstwę kurzu.
4. Dopasuj temperaturę
Optymalna temperatura w pokojach i kuchni to ok. 20-21 stopni Celsjusza, tymczasem w wielu mieszkaniach grzeje się na potęgę i utrzymuje nawet 23 stopnie, podczas gdy obniżenie temperatury do zalecanej pozwoli obniżyć rachunki od 10 do kilkunastu procent i oszczędzić kolejnych 250-300 zł rocznie. Cieplej warto mieć tylko w łazience, co pozwala zachować komfort podczas korzystania z kąpieli i po niej. Za to w sypialni wystarczająca temperatura to 17-18 stopni. Według lekarzy właśnie wtedy najlepiej śpimy. Jeśli w mieszkaniu są nieużywane pomieszczenia, nie trzeba w nich utrzymywać takiej temperatury jak w salonie, gdzie mieszkańcy spędzają wiele godzin.
Warto także zmieniać temperaturę w mieszkaniu w zależności od obecności domowników. Jeśli na przykład przez 8-10 godzin każdego dnia mieszkanie stoi puste, można obniżyć temperaturę o 1-2 stopnie. Podobnie w przypadku wyjazdu na weekend lub (szczególnie!) na urlop. W ciągu jednego styczniowego tygodnia grzejniki zużyją energię wartą 150 zł, a wystarczy ograniczyć ich działanie do minimum. Nadmierne wychłodzenie mieszkania (poniżej 15 stopni Celsjusza) też nie jest pożądane, bo wymaga potem dużo energii do ogrzania. Dostosowanie temperatury do obecności mieszkańców pozwoli zapłacić rachunki za ciepło niższe o nawet 10 proc. W przełożeniu na gotówkę oznacza to ok. 250 zł rocznie.
5. Korzystaj z termostatów
Zarządzanie temperaturą w mieszkaniu ułatwiają termostaty. W tych najprostszych (cena to nie więcej niż kilkadziesiąt złotych) ustawia się po prostu pożądaną temperaturę, a po jej osiągnięciu dopływ ciepła do grzejnika jest zamykany. Bardziej skomplikowany termostat (od 100 zł w górę) ma już możliwość zaprogramowania różnych temperatur w zależności od godziny i dnia tygodnia. To opłacalna inwestycja, bo pozwala na sterowanie zużyciem ciepła i oszczędności w rachunkach za ogrzewanie. Według GUS-u termostaty ma zainstalowane około połowy gospodarstw domowych, istnieje więc spory potencjał do nadrobienia zaległości.
6. Wietrz z głową
Mądre podejście do ogrzewania to także odpowiednie wietrzenie mieszkania. Trzymając uchylone okna przez długi czas, wietrzysz nieefektywnie. Skuteczne wietrzenie jest intensywne i trwa krótko, a przede wszystkim odbywa się przy zakręconych grzejnikach. Po zamknięciu okien można z powrotem włączyć kaloryfery. Nowoczesne termostaty mają tzw. „czujnik otwartego okna”, który blokuje dopływ ciepłej wody do grzejnika w chwili otwarcia okna.
7. Steruj przepływem ciepła
Grube zasłony są wrogiem efektywnego działania grzejników, nie znaczy to jednak, że nie są potrzebne. Podczas zimowych nocy warto zasłaniać okna (roletami, zasłonami), gdyż dodajemy w ten sposób kolejną warstwę izolacyjną i mniej ciepła ucieknie z mieszkania. Z kolei podczas słonecznych dni (bez względu na temperaturę na zewnątrz) okna powinny być odsłonięte - skorzystasz wówczas z darmowej energii słonecznej.
8. Sprawdź szczelność okien
W wielu mieszkaniach (szczególnie w starszym budownictwie) problemem są nieszczelne okna prowadzące do utraty energii cieplnej. Wystarczy zlokalizować miejsce nieszczelności i zlikwidować przeciek, a od razu odczujesz poprawę. Koszt uszczelek nie przekroczy kilkunastu złotych.
Wymienione sposoby mogą doprowadzić do obniżki rachunków za ogrzewanie nawet o jedną trzecią, przy zachowaniu minimalnych kosztów. Odnosząc się do przeciętnych kosztów ogrzewania publikowanych przez GUS, oznacza to w skali roku rachunki niższe o 850-900 zł. Oczywiście to tylko dane statystyczne i w zależności od lokalu i nawyków jej lokatorów oszczędności będą różne. Warto jednak uświadomić sobie, że mieszkańcy mają znaczny wpływ na ich wysokość.
W wielu przypadkach warto zastanowić się nad inwestycją w termomodernizację. Wymiana okien (im niższy współczynnik przenikania ciepła, tym lepiej) oraz lepsza izolacja ścian czy dachu (szczególnie w przypadku lokali na ostatnim piętrze bądź domów) będzie kosztowna i nie zwróci się szybko, ale przyniesie wymierny efekt. W ekstremalnych przypadkach, gdzie ocieplenie budynku jest bardzo słabe i utrzymanie nawet temperatury 19-20 stopni Celsjusza nie jest możliwe, termomodernizacja nie tylko obniży rachunki za ogrzewanie, ale też znacząco podniesie komfort życia mieszkańców.
Marcin Krasoń, Home Broker