Łączka jak u babci
Rustykalne wnętrza część z nas dobrze pamięta z dzieciństwa, zwłaszcza ci, którzy pochodzą ze wsi. W babcinych domach niepodzielnie rządziła łączka. Delikatne małe kwiatuszki na zasłonkach i talerzach śniadaniowych. Haftowana pościel i polne chabry w wazonie. A nad tym wszystkim unoszący się zapach ciasta drożdżowego…
Dom rustykalny nie rości sobie pretensji do szpanowania czy popisywania się. W każdym razie nie bogactwem. Za to manualnymi talentami – owszem. Im więcej zrobimy własnoręcznie, tym lepiej.
Zasłonki w kwiatki możemy sobie uszyć sami. Powinny być proste, lekkie, z cienkiego batystu. Obrus wyhaftowany w drobne bukieciki niezapominajek jest prawdziwą dumą takiego domu. Kolor niebieski w ogóle bardzo dobrze harmonizuje z rustykalnym wnętrzem.
Choć przesada w liczbie ozdób nie jest wskazana, miejsce na wazoniki zawsze się znajdzie. W końcu w wiejskim domu zawsze powinny być kwiaty. A jako dodatkowe dekoracje świetnie sprawdzą się talerze na ścianie i poduchy, najlepiej z ludowym motywem.