Nie za dużo, nie za mało
Dom staje się miejscem idealnym, jeśli nie ma w nim rzeczy zbędnych, a dobra jakość nie kroczy tu w parze ze zbytkiem. Filozofia umiaru to ważny element łączący slow life z lagom. Umiejętne zastosowanie emfatycznych haseł w życiu polega na wypracowaniu równowagi i niepopadaniu w skrajności, także w kwestii domowego wystroju. Oznacza to balansowanie dokładnie w połowie drogi między wnętrzami ascetycznymi oraz pełnymi przepychu. Wystrój powinien być spójny i harmonijny, w czym na pewno pomaga zastosowanie stonowanej palety barw ziemi i kilku ożywczych akcentów, np. w zieleni. Ważna jest też funkcjonalność przestrzeni, a więc taka aranżacja wnętrz, która zapewnia najwyższej jakości warunki do odpoczynku, przygotowywania i jedzenia posiłków, pracy, spotkań z przyjaciółmi itp.