Jak ukryć kable w pomieszczeniu
17.11.2017 | aktual.: 17.11.2017 18:05
Niejeden projektant wnętrz przekonał się, że luksusowe meble i świetnej jakości wykończenia, nie wystarczą, aby stworzyć intrygujący dom z charakterem. Designerskie niuanse, charakterny kontrapunkt, przemyślane akcenty kolorystyczne… I te kablem które trzeba gdzieś schować, żeby nie psuły efektu! Jak to mówią, sukces udanej aranżacji tkwi w szczegółach!
Zdarza się, że harmonię we wnętrzu potrafi zburzyć jeden nieciekawy detal - plątanina kabli do sprzętu RTV. Jak tu jednak odmówić sobie wieczornej muzycznej uczty czy ulubionego filmu, w którym rolę główną odgrywa fantastyczny soundtrack? Otóż, wcale nie trzeba rezygnować z takich przyjemności! Wystarczy odrobina kreatywności i szczypta sprytnych rozwiązań, aby było i muzycznie i estetycznie.
Jak ukryć kable w zabudowie meblowej
Smukła szafka, nowoczesna komoda, niebanalny regał… Każdy z tych mebli może perfekcyjnie “schować” uciążliwe okablowanie! Producenci mebli starannie troszczą się o to, aby telewizor czy sprzęt grający tworzył z zabudową meblową elegancką integralną całość. Nic zatem dziwnego, że meble wyposażone zostają w specjalne półki, uchwyty i otwory, dzięki którym nawet bardzo okazałe kino domowe, prezentuje się estetycznie i niezwykle dyskretnie.
Niektóre szafki mogą pochwalić się nawet specjalnymi przesuwanymi drzwiami, które skutecznie ukryją telewizyjny ekran - obojętnie czy dysponujesz modelem stojącym czy wiszącym. Oprócz tego w porządkowaniu kabli pomoże Ci niezawodny oplot na przewody czy sprytne opaski z tabliczką opisową.
Modny panel maskujący
Bardzo popularnym sposobem na ukrycie kabli jest wykucie w ścianie specjalnej “rynienki”. Taki otwór, po starannym zabezpieczeniu przewodów, zostaje zagipsowany, dzięki czemu ze ściany spogląda wyłącznie szklany ekran telewizora. Niestety, tego rodzaju rozwiązanie z pewnością nie spodoba się niespokojnym duszom, które przepadają za wnętrzarskimi metamorfozami, ani właścicielom świeżo odremontowanych mieszkań.
Projektanci wnętrz coraz częściej stawiają zatem na panele naścienne, które okazują się nie tylko doskonałą maskownicą, ale i szalenie designerskim akcentem. Konstrukcja panelu może być wykonana np. z lakierowanego MDF-u czy trwałej płyty HPL. Większość modeli jest ruchoma, zatem nic nie przestoi na przeszkodzie, aby po jakimś czasie zmienić ustawienie mebli w pomieszczeniu i przenieść sprzęt RTV w inne miejsce.
A może specjalny uchwyt
W nowoczesnych wnętrzach, równie dobrze jak panel, może sprawdzić się specjalny maskujący uchwyt na telewizor. Taki produkt można wyposażyć w dodatkowe poziomy i półki, na których stanie np. dekoder, odtwarzacz blu-ray czy niewielkie głośniki. Niektóre modele mają minimalistyczną, prostą formę, inne zachwycają niebanalnym wzornictwem i energetycznymi kolorami. Oprócz tego, że maskownica ukrywa kable, pozwala na swobodne regulowanie kąta nachylenia telewizora oraz sterowanie nim na boki.
Problem jako dekoracja
We wnętrzach w stylu industrialnym kable nie powinny stanowić żadnego problemu! Odpowiednio wyeksponowane, potrafią dodać wnętrzu pazura i nietuzinkowego charakteru. Chcąc poprowadzić okablowanie po ścianach i suficie warto zadbać o estetyczne, grube przewody wyposażone w specjalne spinki. Dzięki nim wprowadzisz do aranżacji element rodem z prawdziwego amerykańskiego loftu. Niektórzy idą o krok dalej i uprzednio zabezpieczone okablowanie maskują specjalną instalacją powstałą z armatury hydraulicznej.
Nawet w bezprzewodówce zawsze pozostanie choć jeden kabel, zasilający
Jednym z pomysłów na wyeliminowanie okablowania z kącika RTV jest wybór nowoczesnego systemu bezprzewodowego. Nowatorskie głośniki bywają wyposażone w specjalną technologię, dzięki której urządzenie w kilka chwil łączy się z telewizorem. Podobnie telewizor - przy pomocy wbudowanego modemu sieci Wi-Fi, potrafi połączyć się z internetem bez konieczności stosowania jakichkolwiek kabli. Takie udogodnienie pozwala na swobodne korzystanie z urządzeń i co równie istotne, nie przysłania ich minimalistycznego, wysmakowanego designu. Pozostaje więc tylko jeden kabel do schowania - zasilający.
Materiał pojawił się w serwisie dzięki uprzejmości Homebook.pl