Podłoga do zadań specjalnych
Jacek nie miał wielkich wymagań. Znał wcześniejsze realizacje KASIA ORWAT DESIGN i właściwie zdał się całkowicie na gust i wyczucie projektantek. Zależało mu, żeby mieszkanie było funkcjonalne, eleganckie i nowoczesne, ale akcentami nawiązujące do historii i architektury zabytkowej kamienicy. Pierwsza wspólna decyzja, jaką podjęli, dotyczyła podłogi. - Chcieliśmy położyć drewno, najlepiej parkiet albo szerokie deski, pewnie sto lat temu takie tutaj leżały — tłumaczy Kasia Orwat.
Jednak przez biuro zwykle przewija się sporo ludzi, naturalne drewno mogłoby nie przetrwać długo w idealnym stanie. Zwyciężyło rozwiązanie praktyczne, ale równie estetyczne. Rolę drewnianej podłogi przejęły płytki ceramiczne. I trzeba przyznać, że bardzo sugestywnie zagrały swoją rolę. Niewprawione oko na pierwszy rzut nie odróżni ich od naturalnego drewna. No, może ceramika nie skrzypi tak uroczo pod stopami i jest nieco chłodniejsza, ale za to łatwiej ją utrzymać w czystości. Została wykończona ciemną fugą i podkreślona wysokimi listwami przypodłogowymi z MDF-u.