Szaro-różowe mieszkanie, czyli męsko-damski melanż

Nieduże mieszkanie niekoniecznie musi być praktycznie pozbawione ścian i urządzone jak studio, aby stało się funkcjonalną przestrzenią użytkową. W 45-metrowym apartamencie wszystkie pomieszczenia są zamknięte, dzięki czemu właściciele stworzyli przytulny salon, sypialnię, kuchnię i łazienkę. Aranżacja jest konsekwentnie utrzymana w dwóch kolorach dominujących: szarym beżu i ciemnym różu. To zestawienie męskiego i żeńskiego akcentu barwnego sprawia, że wnętrze emanuje spokojem, a jednocześnie nie jest monotonne i zbytnio wyciszone.
Mieszkanie zaprojektowano na planie odwróconej litery Z, dzięki czemu zyskało ono naturalny podział na wyraźnie wydzieloną część dzienną i nocną. Wejście i przedpokój wypadają w centralnym miejscu, co podyktowało praktyczny i klarowny układ - na prawo mamy sypialnię z łazienką, na lewo kuchnię oraz salon z jadalnią. Aranżacja pozostawia sporo wolnej przestrzeni na swobodną komunikację między pomieszczeniami.