Kapitalna metamorfoza. Drugie życie starej rudery
Szary, smutny, zaniedbany
Większość domów - zwłaszcza tych murowanych - starzejąc się, traci urok. Po kilkunastu latach od zakończenia budowy na światło dzienne wychodzą poważne mankamenty techniczne, ponadto materiały wykończeniowe starzeją się i nie wyglądają już tak atrakcyjnie. Po kilkudziesięciu latach od wzniesienia dom, jeżeli nie jest poddawany renowacji, staje się postrachem okolicy. Tak też było w przypadku zaniedbanego domu we francuskiej miejscowości Noisy le Roi.
Większość domów - zwłaszcza tych murowanych - starzejąc się, traci urok. Po kilkunastu latach od zakończenia budowy na światło dzienne wychodzą poważne mankamenty techniczne, ponadto materiały wykończeniowe starzeją się i nie wyglądają już tak atrakcyjnie. Po kilkudziesięciu latach od wzniesienia dom, jeżeli nie jest poddawany renowacji, staje się postrachem okolicy. Tak też było w przypadku zapuszczonego budynku we francuskiej miejscowości Noisy le Roi. Po latach zaniedbania dom trafił w ręce młodej rodziny, która postanowiła przywrócić mu świetność. Zadanie powierzono architektom ze studia Olivier Stadler Architecte, którzy postanowili wydobyć z banalnej bryły to, co najlepsze. Czekało ich jednak sporo pracy.