Feng shui w ogrodzie. Wprowadzamy mądrość Dalekiego Wschodu do zielonego zakątka

Dla ludzi pochodzących z Dalekiego Wschodu uczucie harmonii w życiu ma często znaczenie większe niż finansowy i zawodowy sukces. Dlatego podczas budowy domu, a także organizacji terenów dookoła niego, w Chinach przywiązywano szczególną wagę do zgodności lokum ze środowiskiem naturalnym. Nie chodziło jednak o ekologię w europejskim znaczeniu tego słowa. Używając języka uproszczeń, Chińczycy wierzą, że przez cały świat przepływa energia. Sposób, w jaki urządzimy ogród, ma wpływ na to, czy zaprosimy tę energię na teren posesji, czy też ulegnie ona zaburzeniu.

No dobrze, powiedzmy, że mocno stąpamy po ziemi. Musimy mimo to przyznać, że zdarzają się miejsca, gdzie po prostu źle się przebywa. Tak samo są ogrody, które wywołują wrażenie chaosu, przesytu albo jakiegoś bliżej nieokreślonego braku. Z kolei inne wydają się doskonale zaplanowane i miło się w nich przebywa. Jak osiągnąć taki efekt? Mędrcy Dalekiego Wschodu dają nam kilka cennych wskazówek, które warto wziąć po uwagę już na etapie projektowania ogrodu. Zasady feng shui (chin. wiatr i woda) sprawdzają się w tam tak samo jak we wnętrzu domu.

Fot. E-fengshui.com