Popularny wybór
Ogrody na dachu na razie wciąż pozostają rzadkością. Z punktu widzenia typowego inwestora najważniejsze jest bowiem udoskonalenie typowych materiałów. W czołówce najczęściej stosowanych pokryć dachowych wciąż utrzymuje się blachodachówka. Niekiedy upodabnia się ona do ceramicznego wzorca. Oprócz popularnej od dawna wersji przypominającej esówkę są też produkty stylizowane na marsylkę oraz dachówkę rzymską. Wszystkie są dostępne w naturalnym odcieniu terakoty i innych barwach. Moda na minimalizm i oszczędne wzornictwo sprawiła, że zainteresowaniem cieszą się blachy w różnych odcieniach szarości, dobrze pasujące do prostych brył budynków.
Zmiany dotyczą nie tylko estetyki. Wzory tłoczone ukośnie, a nie jak dawniej – pionowo, dają blachom większą sztywność i wytrzymałość. Z kolei podgięcie poziomej krawędzi arkusza chroni metal przed zetknięciem z deszczówką, co korzystnie wpływa na jego trwałość. O odporności blachy dachowej decyduje jednak przede wszystkim jej pokrycie.
W latach 90. XX wieku pierwsze oferowane na polskim rynku produkty pokrywane były cienką warstwą poliestru. Znacznie dłuższą eksploatację gwarantują powłoki z PVDF, a także posypki chroniące nie tylko przed promieniowaniem ultrafioletowym, ale i drobnymi uszkodzeniami mechanicznymi. Dobrze sprawdzają się też pod względem akustyki – różnicę można zauważyć podczas deszczu. Do minusów zaliczyć trzeba cenę, wyższą niż w przypadku zwykłej blachodachówki, a także pewną podatność zacienionych połaci na porastanie mchem.
Ważne jest to, co w tle! Oto faktury, które tworzą wnętrza!