Trwa ładowanie...

Święta zamknięte w słoiku

Świąteczne ozdoby wcale nie muszą być sztampowe czy pochodzić z drogich sklepów. Najwięcej radości sprawią te, które wykonasz sam. Oczywiście w przedświątecznej gorączce trudno znaleźć czas na wymyślenie i samodzielne przygotowanie dekoracji. Dlatego przedstawiamy wam ozdoby, które nie tylko pięknie prezentują się w domu, ale przede wszystkim przygotujesz je bez trudu z tego, co masz pod ręką. Dzieci będą zachwycone wspólną zabawą!

Święta zamknięte w słoikuŹródło: Małgorzata Głowacka
d2o5vah
d2o5vah

Świąteczne ozdoby wcale nie muszą być sztampowe czy pochodzić z drogich sklepów. Najwięcej radości sprawią te, które wykonasz sam. Oczywiście w przedświątecznej gorączce trudno znaleźć czas na wymyślenie i samodzielne przygotowanie dekoracji. Dlatego przedstawiamy wam ozdoby, które nie tylko pięknie prezentują się w domu, ale przede wszystkim przygotujesz je bez trudu z tego, co masz pod ręką. Dzieci będą zachwycone wspólną zabawą!

Małgorzata Głowacka to młoda, zapracowana mama, która od lat nie kupuje gotowych świątecznych dekoracji, lecz tworzy je wspólnie z dziećmi. W tym roku zainspirowały ją śnieżne pejzaże umieszczone w szklanych kulach. Skąd jednak wziąć szklaną kulę? I to tuż przed świętami, kiedy warzywa na sałatkę gotują się w jednym garnku, a schowane w szafie prezenty czekają na swoją kolej do pakowania?

Małgorzata wpadła na pewien pomysł i razem z 6-letnim synem przeszukała kuchenną szafkę, w której gromadzi słoiki na przetwory. Wspólnie wybrali te najbardziej kształtne. Teraz pozostało już tylko puścić wodze fantazji. Wysypać dno słojów cukrem - jego odbijające światło kryształki stały się świetną imitacją śniegu. Na tak przygotowanym podłożu można ustawić dowolne świąteczne mini-gadżety. Każdy znajdzie je bez problemu wśród choinkowych ozdób, które przechowuje się w domu. Dzieciaki chętnie wkomponują w słoikowy krajobraz swoje ulubione mini-zabawki. Syn Małgosi - Wojtek - wybrał kilka ulubionych resoraków, jego starsza siostra Melania przyniosła sarenki z bajkowej serii Schleich, zaś inicjatorka całej zabawy wyszukała wśród świątecznych gadżetów miniaturowe szklane bombki ze świętym Mikołajem i świątynią.

W ciągu godziny powstały cztery śnieżne scenki. Słoje z zewnątrz ozdobione zostały świątecznym sznurkiem i dzwoneczkiem z pasmanterii. Przez kilka dni podłoga w domu Małgosi chrzęściła od rozsypanego cukru, a pierwszej nocy Wojtek przemycił jeden ze słoików pod swoją kołdrę. Na pytanie, czemu tak sobie upodobał akurat tę ozdobę, odparł, że ma swoje święta w słoiku.

Materiał pojawił się w serwisie dzięki uprzejmości Marty Eljasiak, właścicielki pracowni architektonicznej Beautiful Minds, www.beautifulminds.pl

d2o5vah
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2o5vah