Rośliny mogą szkodzić zdrowiu

Rośliny mogą szkodzić zdrowiu

20.04.2018 | aktual.: 20.04.2018 22:32

Roślinom doniczkowym przypisuje się wiele zbawiennych właściwości. Czy jednak wszystkie kwiaty tak samo dobrze oddziałują na zdrowie i samopoczucie człowieka?

Roślinom doniczkowym przypisuje się wiele zbawiennych właściwości. Czy jednak wszystkie kwiaty tak samo dobrze oddziałują na zdrowie i samopoczucie człowieka?

Prawidłowo uprawiane rośliny doniczkowe w sprzyjających warunkach rosną okazale, mają pozytywny wpływ na mikroklimat w pomieszczeniu i są odporne na patogeny. Każdy gatunek ma jednak inne oczekiwania i inaczej reaguje na rozmaite czynniki.
Temu zagadnieniu przyjrzał się jeden z ekspertów na University of Georgia, profesor Mussie Habteselassie prowadzący badania w zakresie mikrobiologii gleby. Jak wykazały ich wyniki, nadmiar opieki bywa dla roślin doniczkowych bardziej szkodliwy niż drobne zaniedbania. Dla własnego zdrowia lepiej zawczasu poznać zalecenia pielęgnacyjne dla poszczególnych gatunków domowych kwiatów.
Mało które rośliny lubią błotniste podłoże albo zbyt wysoką temperaturę powietrza. Za sprawą niekorzystnych czynników zaczynają chorować. Często dzieje się to jednak w sposób niewidoczny dla oka. Profesor Habteselassie wykazał na przykładzie paproci, że newralgicznym elementem roślin doniczkowych są korzenie stanowiące niekiedy siedlisko szkodliwych dla zdrowia bakterii i grzybów.

1 / 3

Rośliny też się stresują

Obraz
© Unsplash.com

Chociaż w typowych warunkach wspomniane mikroorganizmy także funkcjonują w ziemi – mogą nawet wspomagać rozwój systemu korzeniowego domowych kwiatów – pod wpływem rozmaitych czynników namnażają się lub tworzą szkodliwe szczepy. Co więcej, działanie tego rodzaju organizmów, zwłaszcza grzybów, nie ogranicza się wyłącznie do tego, że szkodzą roślinom doniczkowym. Wytwarzają one bowiem zarodniki, które bywają przyczyną alergii u ludzi objawiającej się katarem, łzawieniem oczu, drapaniem w gardle, zapaleniem zatok, a także astmą, depresją czy bólem głowy.
Atak szkodników, zbyt obfite podlewanie czy skokowe zmiany temperatury sprawiają ponadto, że rośliny doniczkowe popadają w stan, który można porównać do stresu. Pod jego wpływem wyzwalają się reakcje obronne. Jedną z nich jest wydzielanie substancji chemicznych w postaci gazu. Jest on bezwonny i niewyczuwalny dla ludzi. Działa jednak podobnie jak lotne związki organiczne, będące efektem ubocznym różnych procesów przemysłowych i stanowiące obecnie istotne źródło zanieczyszczenia środowiska. Zarówno LZO, jak i gazy wydzielane przez rośliny przy większym stężeniu są dla ludzi trujące.

2 / 3

Skąd ta wysypka?

Obraz
© Unsplash.com

Warto jednak wiedzieć, że rośliny doniczkowe wydzielają szkodliwe substancje nie tylko pod wpływem stresu. Wiele kwiatów nie wygląda na niebezpieczne, tymczasem w kontakcie ze skórą (np. podczas przycinania czy przesadzania) mogą powodować zmiany alergiczne. Sprawcą świądu czy wysypki bywa bluszcz pospolity, werbena, wilczomlecz czy kroton. Objawy mogą jednak pojawić się dopiero po kilku godzinach, a nawet dniach, co sprawia, że w pierwszej chwili nie zawsze łatwo je powiązać z ich rzeczywistym źródłem.

3 / 3

Chryzantemy a alergia

Obraz
© Unsplash.com

Niektóre rośliny, takie jak fikusy, mogą wywoływać alergię także na odległość. Ich uszkodzone liście czy łodygi wydzielają bowiem płyn zawierający w swym składzie lateks, na który część osób reaguje silną alergią. Zaschnięty kruszy się, stając się częścią domowego kurzu, i wraz z nim poprzez drogi oddechowe dostaje się do organizmu, powodując np. zapalenie spojówek czy astmę oskrzelową. Powodem alergii wziewnej bywają także unoszące się w powietrzu cząsteczki innych roślin doniczkowych, takich jak chociażby popularne chryzantemy. Trujące rośliny doniczkowe można z powodzeniem uprawiać w domach, pod warunkiem że ma się świadomość, jakie zagrożenia niosą one dla ludzi czy zwierząt i... nie jest się uczuleniowcem. Podczas zabiegów pielęgnacyjnych profilaktycznie trzeba chronić skórę, wkładając gumowe rękawiczki, oraz osłaniać oczy okularami ochronnymi. Po zakończeniu prac należy bezzwłocznie umyć ręce oraz narzędzia. Ewentualne wysięki na łodygach czy liściach dobrze jest też zmyć wilgotnym gazikiem, gdy tylko płyn zacznie podsychać.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)