Płytki ścienne typu subway. Moda, która nie przemija

Płytki ceramiczne subway, znane również jako "metro”, od kilku sezonów brylują wśród najmodniejszych aranżacji. W czym tkwi ich niezwykły urok, w jakich pomieszczeniach wypadają najlepiej i dlaczego warto zaprosić je na ściany?

Modne, stylowe i zaskakująco uniwersalne. Przyciągają oko subtelnym połyskiem oraz minimalistycznym, nieobowiązującym wzornictwem, które doskonale wpisuje się w rozmaite konwencje wnętrzarskie.
Jeśli chodzi o nazwę "subway" - nie ma tu żadnych przypadków. Ceramiczna okładzina ścienna po raz pierwszy pojawiła się bowiem w nowojorskim metrze na początku XX wieku. Nie trzeba było długo czekać, aż nowojorczyków zaintryguje szkliwiona powierzchnia płytek oraz charakterystyczne frezowanie, dzięki którym subway przypominają designem stare kafle piecowe. Bezpretensjonalna estetyka z nutą retro sprawiła, że na punkcie białych prostokątów o charakterystycznych, ściętych brzegach oszalała cała Ameryka. Na początku prym wiodły głównie białe elementy w towarzystwie jasnej fugi, jednak z czasem na ścianach zaczęły gościć rozmaite wariacje - zarówno jeśli chodzi o kolor płytek, jak i odcień spojenia.
Zobacz płytki typu subway dostępne na Homebook.pl

Współcześnie śnieżnobiałe płytki subway pozostają najczęściej wybieranym wariantem. Nic w tym jednak dziwnego - taka estetyka świetnie wpisuje się zarówno w konwencję vintage, jak i skandynawską, industrialną, rustykalną, a nawet chalet. Słowem, subway pasują niemal wszędzie. Oprócz tego jednak, że bezkonkurencyjna biel nie traci na popularności, coraz więcej osób sięga po subway w kolorze szarym. Szarość, podobnie zresztą jak barwa biała, jest kolorem bardzo neutralnym i ponadczasowym. Tutaj jednak warto zaznaczyć, że oba kolory, ze względu na ich chłodne oblicze, dobrze jest równoważyć drewnem - najlepiej tym o naturalnym, ciepłym, miodowym odcieniu.

Oto najbardziej elegancki wariant ze wszystkich możliwych - płytki subway ubrane w czerń. Tego rodzaju wykończenie to nie lada gratka dla wytwornych przestrzeni w stylu glamour. Szklisty połysk płytek pięknie podbija ich atramentowy odcień, a szykowne frezy dodają szlachetnego uroku. Czarne płytki metro fantastycznie prezentują się w towarzystwie lśniących, chromowanych dodatków oraz mebli o dekoracyjnych frontach. Wielu projektantów radzi również, aby zestawiać je z białymi płaszczyznami - wówczas wnętrze nie jest za ciemne, a czarno-biały kontrast wprowadza do niego pałacowy splendor.

Subway to nie tylko klasyczne, stonowane barwy - to również cała feeria tęczowych odcieni! Jedną z najchętniej wybieranych tonacji pozostaje szmaragdowa - nieco tajemnicza, ale wciąż świeża i bardzo modna w ostatnich sezonach. Niektórzy wybierają szmaragdowe płytki cieniowane. To model szalenie efektowny, którego urodę warto podkreślić właściwym oświetleniem. Ciepłe światło LED-owych listw potrafi wydobyć z niego niezwykłą głębię i sprawić, że będzie najważniejszym akcentem w całej aranżacji - nawet jeśli to tylko pasek płytek nad kuchennym blatem.

Płytki subway to nie tylko jednokolorowe warianty. Producenci coraz częściej wprowadzają na rynek modele ozdobione rozmaitymi motywami - poczynając od deseni kwiatowych, idąc poprzez kratę i grochy, na realistycznych grafikach kończąc. Takie dekoracyjne elementy warto "miksować" z monochromatycznymi płytkami - dzięki takiemu zabiegowi na ścianie robi się ciekawie, ale stylizacja nie jest zbyt krzykliwa.

Jedną z najbardziej ekstrawaganckich i dla wielu osób - dyskusyjnych - odsłon płytek subway są te o lustrzanej powierzchni. Płytki przypominające srebrzyste cegiełki tworzą na ścianie coś na kształt lustrzanej mozaiki. Tego rodzaju dekor świetnie prezentuje się we wnętrzach w stylu glamour, nowojorskim lub pałacowym. Doskonale sprawdza się przede wszystkim w niewielkich łazienkach, kuchniach czy korytarzach, którym brakuje światła - dzięki lustrzanej powierzchni potrafi rozjaśnić wnętrze i powiększyć je optycznie.

Pisząc o płytkach typu subway, warto wspomnieć, że można układać je w rozmaity sposób. Oczywiście najczęściej spotykanym układem płytek jest tzw. układ cegiełkowy, jednak istnieje bogaty wachlarz innych możliwości. Płytki mogą stworzyć bowiem siatkę lub jodełkę, zostać ułożone pionowo bądź diagonalnie. Na prezentowanych inspiracjach w roli głównej występuje rzeczona jodełka - bardzo dobry wybór do kuchni urządzonych w stylistyce skandynawskiej.

Płytki subway należą do świata tych designerskich elementów, które z przestrzeni publicznej pewnym krokiem weszły na aranżacyjne salony. Podobne przykłady można by bowiem mnożyć - bo kto nie zna ścian ze szklanych luksferów lub nie widział nigdy we wnętrzach mieszkalnych słynnego grzejnika Faviera? To właśnie dzięki takim wariacjom nasze wnętrza stają się nieoczywiste, ciekawe i dalekie od sztampy.