Miejsce dziecka jest na… podłodze!

W pokoju dziecięcym można zaszaleć na podłodze z kolorami i wzorami. Odważni rodzice decydują się na niecodzienne rozwiązania – linoleum w dinozaury czy panele laminowane ze wzorem graffiti (np. Parador).

By pokój dziecięcy nawiązywał stylem do reszty domu, można położyć tam parkiet czy antybakteryjny i antyalergiczny korek. Warto jednak ocieplić ich powierzchnię oryginalnym dywanem lub kolorową matą. Z kolei panele, wykładziny czy dywany (jak inne elementy wyposażenia pokoi dziecięcych) nie mogą zawierać BPA, ftalanów czy formamidu.

Podłogi do pokoju dziecięcego z założenia powinny być też antypoślizgowe. Dotyczy to również dywanów wyposażonych w specjalnie wykończone spody. A gdy dzieciom przyjdzie do głowy zabawa w Indian tańczących wokół ogniska? Cóż, niektórzy producenci mają w swojej ofercie również wyroby niepalne…

Maluchy mogą do woli fikać koziołki na miękkiej podłodze piankowej, pod warunkiem że jest wykonana z bezpiecznego materiału (np. EVA). Wieloelementowe maty z pianki są praktyczne, amortyzują upadki i nadają się do mycia. Sprawdzają się w przypadku maluszków, które uczą się raczkować lub stawiają pierwsze kroki.

Elementy maty przybierają często formę puzzli oznaczonych cyferkami czy literkami. Mogą też zawierać kształty zwierzątek, jak np. mata Zoo Playspot marki Skip Hop. Oryginalną propozycją na podłogę jest mata Animal Tessel, którą z pomocą rodziców dzieci zamienią w konika na biegunach.

W pokoju dziecięcym doskonale sprawdzi się też dywan filcowy z wyjmowanymi elementami, np. samochodzikami czy kogucikami, jak ten zaprojektowany przez Agnieszkę Czop i Joannę Rusin.

Na ciekawy pomysł wpadli producenci dywanów, umieszczając na nich wzory gier planszowych. W przypadku dywanu Funky firmy Agnella instrukcja została umieszczona na chowanej pod dywanem metce. Taka gra planszowa ma miękkie runo, jest niepodatna na zaplamienia i… moloodporna.

Dzieciakom, które nudzą się w domu, gdy na dworze słota, można polecić filcową matę do gry w klasy (Lily Shop) na antypoślizgowym spodzie. Po skończonej zabawie chowa się ją w zapinanej na rzepy torbie. W komplecie jest też piłeczka zastępująca kamyk. Do czego służy? O to maluchy muszą zapytać dawne mistrzynie podwórkowych gier – mamę lub babcię.

Wykładziny i dywany 3D jak te z oferty Kids Town dają dziecięcej wyobraźni pole do popisu. Trójwymiarowe wzory zamieniają podłogę w pokoju dziecięcym w realistyczne aranżacje. Mogą przedstawiać miniaturowe miasteczko z uliczkami, domami i parkami albo wioskę z dróżkami, rzeczkami i łąkami. Inne wzory prezentują plany domów dla lalek, które można urządzić miniaturowymi mebelkami. Barwne i dopracowane w szczegółach idealnie sprawdzają się w niewielkich pokojach dziecięcych, w których nie ma zbyt wiele miejsca na zabawki. Stanowią stały element aranżacji, nie wymagają zatem sprzątania – to też zaleta!

Nowoczesne podłogi nie boją się małych artystów uzbrojonych w kredki czy farby. Niektóre o wytrzymałych i łatwych do czyszczenia powierzchniach wręcz zachęcają do rysowania, jak panele Witex White Oak.

Jeśli nie masz tak odpornej podłogi, możesz sięgnąć po podłogowe Kolorowanki XXL (Monumi). To prawie metr kwadratowy powierzchni do malowania i rysowania. Nieprzemakalny spód chroni podłogę przed przemakaniem farb.

Najmłodsi artyści mogą malować na podłodze… wodą. Mata podłogowa Aquadoodle (Dumel) po dotknięciu wodnym flamastrem pokrywa się rysunkami, które po wyschnięciu znikają. Czarodziejski pisak można też wykorzystać do zabawy z dźwiękami – po dotknięciu kolorowych kółeczek umieszczonych wzdłuż krawędzi maty dziecko słyszy znajome odgłosy zwierzątek.

Dywan, który oswaja ciemność, to propozycja od firmy Arte Espina. Napis "Make a wish" dzięki gwiazdkom tkanym z fluorescencyjnych włókien rozbłyska, gdy w pokoju dziecięcym robi się ciemno.

Jeśli maluch chce poczuć się jak w bajce, można podarować mu… latający dywan niczym z opowieści o Sindbadzie. Flying Carpet marki Magis zamocowany na kołyszącej się podstawie robi wrażenie zawieszonego w powietrzu, a przy odrobinie dziecięcej wyobraźni – można na nim pobujać w obłokach.