Mieszkanie przywiezione z podróży

Mieszkanie prosto z Grecji

Nie ważne czy byłaś już w Grecji, czy dopiero zamierzasz się tam wybrać, możesz mieć mieszkanie w prawdziwie greckim stylu. Chcąc nadać wnętrzu grecki styl, powinnaś skupić się przede wszystkim na kolorach i prostych formach. Biel i wszelkie odcienie niebieskiego mogą pojawić się zarówno na dużych powierzchniach (np. ściany), jak i na mniejszych elementach, poduchach w sypialni, akcesoriach w kuchni czy elementach dekoracji w łazience. Grecy lubią wypoczywać, w ich mieszkaniach jest masa miejsc, w których można wygodnie usiąść, urządzając mieszkania w stylu greckim możesz stworzyć takie miejsca, układając poduszki na obniżonych parapetach, schodach i taboretach.

We włoskim stylu

Włosi są bardzo rodzinni. Sercem każdego włoskiego domu jest kuchnia. Powinien znaleźć się w niej duży stół, przy którym będziemy przyjmować gości. W takiej kuchni dobrze wyglądała będzie fototapeta – najlepiej zrobiona ze zdjęcia, które sami zrobiliśmy, będąc na wakacjach. W ten styl wpiszą się porozwieszane w kuchni warkocze czosnku i świeże warzywa ułożone w koszach. W kuchni w stylu włoski nie powinno zabraknąć doniczek z ziołami. Najbardziej charakterystyczne dla włoskiego stylu są barwy naturalne, takie jak: brązy, złoto, zielona oliwka, barwa dojrzałe gruszki oraz piękne, głębokie czerwienie. Wykorzystajmy te kolory dobierając dekorację do naszego mieszkania.

Mieszkanie z sawanny

W mieszkaniu miłośnika wypraw do Afryki nie może zabraknąć motywów zwierzęcych. Niestety nie wszystkie pamiątki, jakie udaje się kupić na czarnym lądzie, można potem przywieźć do Polski. Na całe szczęście, wiele pasujących do tego stylu dekoracji, można kupić w polskich sklepach. Sprzedawcy dodatków oferują nie tylko ramki czy wazony w iście afrykańskim stylu, w sklepach kupisz też dywany imitujące zwierzęce skóry, a nawet materiały tkane w Afryce, możesz użyć z nich narzuty czy poszewki na poduszki. W tak urządzonym mieszkaniu pięknie będą prezentowały się pamiątki przywiezione z dalekich podróży, np. oryginalne rzeźby.

W tym szaleństwie jest metoda – można by powiedzieć. Jeśli naprawdę dużo podróżujesz, a z każdej wyprawy przywozisz jakieś pozornie nie pasujące do siebie pamiątki, nie przejmuj się. Zestawienie ich wszystkich razem, nawet w bardzo małym mieszkaniu, nie musi tworzyć bałaganu. Wystarczy, że dopełnisz wystrój wnętrza elementami, które wskażą, że te wszystkie ozdoby, to samodzielnie upolowane pamiątki, a ni np. przedmioty, które dziwnym trafem znalazły się w Twoim mieszkaniu. Nie chowaj przewodników do szuflady – niech stoją w widocznym miejscu. Na ścianach powieś mapy i oznacz na nich miejsca, w których już byłaś. Możesz również stworzyć galerię z biletów lotniczych. Pamiętaj, że ozdobą może okazać się nawet najpraktyczniejsza część ekwipunku, np. umiejętnie wkomponowany plecak turystyczny.