Czym pomalować ozdobne dynie? Prosty sposób na jesienną dekorację

Jesień to czas, kiedy w naszych kuchennych zasobach pojawia się więcej czerwono-pomarańczowych warzyw. Jednym z nich jest oczywiście dynia, którą możemy podzielić na kilka odmian. Wśród nich jest m.in. ta zwyczajna (ma okrągły kształt i gładką powierzchnię), makaronowa (o lekko podłużnym kształcie), a także japońska, czyli Hokkaido (nieco mniejsza od pozostałych, przypominająca cebulę). Z kolei pochodząca z Włoch dynia Lunga di Napoli ma wydłużony kształt i z jednej strony jest węższa, a z drugiej rozszerzona – na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z cukinią. Dzięki soczystej barwie, a przede wszystkim wspaniałej skórce, dynia świetnie nadaje się nie tylko do kulinarnych, ale również artystycznych eksperymentów. Oto kilka pomysłów, jak ozdobić tę królową jesieni.

Dynia w stylu skandynawskim

To propozycja w sam raz dla osób, które stawiają na minimalizm i monochromatyczne barwy. Zamiast tradycyjnej dyni w krzykliwym kolorze mamy tym razem dynię pomalowaną na biało, którą po wyschnięciu zdobimy czarnymi napisami. Możemy też zrobić wersję odwrotną, mianowicie pomalować dynię na czarno i użyć specjalnego markera kredowego, przeznaczonego do pisania na tablicy lub szkle. W przypadku farby pod marker, najlepiej sprawdzi się ta matowa, bez połysku. Jeśli zaś chodzi o to, jakie napisy znajdą się na dyni, zależy to wyłącznie od naszej wyobraźni. Możemy inspirować się tradycyjnymi sentencjami, które królują na nowoczesnych dekorach typu "home sweet home" lub wybrać coś z halloween’owym motywem, np. "treat or trick". Ten drugi wariant będzie świetnie pasował do dyni w kolorze czarnym.

Pumpkin z przymrużeniem oka

Kto bardziej niż dzieci cieszy się na myśl o pracach plastycznych? A gdy w grę wchodzi malowanie warzyw, radości i zabawy nie ma końca. Klasyczna dynia charakteryzuje się tym, że przypomina… głowę. To wystarczy, żeby stworzyć niesłychanie wiele różnych postaci, np. Bolka i Lolka, Minionki, roześmianą dynię (wtedy malujemy same oczy, nos i usta), a nawet przerażającego ducha. Jeśli mamy białą dynię, odpowiednie rekwizyty w postaci kapelusza, ciemnych okularów lub śmiesznych wąsów pomogą nam stworzyć ludzika, który będzie ciekawą ozdobą zarówno dziecięcego pokoju, jak i salonu. Pamiętajmy, że dynia to nie tylko zabawna lub straszna minka. To może być także globus, ogromna "czekoladowa" pralina lub kula zapakowana w tiul i przewiązana tasiemką.

Brylantowa dynia a’la glamour

Szukacie czegoś naprawdę stylowego? Wiele pomalowanych dyń "bez rzeźbienia" może stanowić piękną, jesienną inspirację. Do ich ozdobienia można użyć farb nie tylko akrylowych czy kredowych, ale również satynowych i metalicznych (w kolorze srebra, różowego złota). Zdecydowanie najlepszym wyborem jest jednak farba do tablic – ma grubsze pokrycie, a do tego nadaje lekki połysk. Warto też eksperymentować z różnymi wykończeniami. Za pomocą odpowiedniego kleju przymocujemy m.in. brokat, cekiny lub brylantowe kryształki. Takie detale możemy zamówić w specjalnych hurtowniach tapicerskich albo zdobyć w prostszy sposób – wykorzystując biżuterię na paznokcie. Srebrne i białe dynie okraszone mnóstwem brylantów będą idealnie pasować do sypialni, tworząc jesienny nastrój w stylu glamour.

Tykwa ze zwierzęcym motywem

Bardzo ciekawym warzywem należącym do rodziny dyniowatych jest tykwa, która zachwyca nietuzinkowym wyglądem. W sklepach dostępnych jest kilka rodzajów, które wyróżniają się zarówno kształtem, jak i barwą owoców, m.in. Birdhouse, Marenka i Cobra. Najciekawsza jest tykwa przypomina kobrę, która ma intensywną zieloną barwę. Jej kolor oczywiście możemy zmienić za pomocą farby, dzięki czemu warzywo przejdzie całkowitą metamorfozę. Np. stanie się białym łabędziem ze skrzydłami, różowym flamingiem z żółtym dziobem czy nawet indyjskim sarodem. Nie tylko zwierzęta można bowiem stworzyć, mając do dyspozycji tak nietypowy kształt tykwy. Tak naprawdę wszystko zależy od naszej twórczej inwencji.

Dyniowe ombre (dla wymagających)

Kto powiedział, że Halloween musi być pomarańczowe lub czarne? Niezwykle oryginalnym pomysłem są dynie ombre, czyli pomalowane tak, że kolory przechodzą między sobą w łagodny sposób – od najjaśniejszego do najciemniejszego lub odwrotnie. Taki efekt można uzyskać za pomocą farb w sprayu. Najpierw pokrywamy całe warzywo kilkoma cienkimi warstwami bieli, a następnie sięgamy po najciemniejszy kolor (np. róż) i nakładamy go tuż przy łodydze. Stopniowo idziemy w kierunku podstawy, używając tym razem średniego odcienia, a na dole najjaśniejszego (nie czekamy aż wyschną). Na koniec używamy lekko zwilżonego wacika i delikatnie mieszamy nim kolory, do momentu aż nie będzie wiadomo, gdzie kończy się jeden, a zaczyna kolejny. Łodygę malujemy na zupełnie inny kolor, np. złoty lub srebrny.

Dynia w odcieniu lawendy i błękitu

Pastelowe dynie to prosta i bardzo elegancka dekoracja. Do jej wykonania potrzebne będą farby akrylowe lub lateksowe, w odcieniach pudrowego różu, błękitu, jasnego fioletu oraz żółci typu "kogel-model". Warto wiedzieć, że do pomalowania dyni nie trzeba wykorzystywać całej puszki. Dlatego jeżeli mamy taką możliwość, skorzystajmy z testerów dostępnych w sklepach budowlanych. Pracę zaczynamy od pokrycia farbą ogonków (np. na złoto), a gdy wyschną, malujemy skórkę pędzlem. Dobrym rozwiązaniem mogą być również farby w sprayu. Najciekawszy efekt uzyskamy, gdy pomalujemy dynie różnej wielości o zróżnicowanych kształtach. Pamiętajmy, by przed rozpoczęciem pracy rozłożyć stare gazety lub zabezpieczyć podłogę folią malarską. W ten sposób będziemy mogli cieszyć się nieszablonową dekoracją jesienną w ładnym i czystym mieszkaniu.