Sufit podwieszany - hit czy kit? Niebanalny pomysł na sufit

Sufit podwieszany to bardzo wyrazisty element dekoracyjny wpływający na wizerunek i klimat całego pomieszczenia. W dużej mierze może pomóc w maskowaniu niedoskonałości oraz w urozmaiceniu aranżacyjnym wnętrza, służy także do fantazyjnego kreowania przestrzeni, o ile umiejętnie i w odpowiedni sposób zostanie użyty.

Zasada nr 1: sufit podwieszany stosujmy z umiarem

Sufit podwieszany, czyli konstrukcja wykonana z płyt gipsowo-kartonowych na stelażu, może mieć formę równej płaszczyzny dochodzącej do ścian, powierzchni mniejszej od stropu z pozostawioną wolną przestrzenią lub konstrukcji bardziej wyrafinowanej wykorzystującej załamania, uskoki oraz efekt głębi przestrzennej. Można w nim zastosować oświetlenie punktowe LED, halogenowe, przeznaczone do zabudowy g-k lub osłonięte od spodu długie świetlówki dające światło rozproszone.

Jeśli zdecydujesz się na wykorzystanie sufitu podwieszanego w każdym pomieszczeniu, a dodatkowo wybierzesz projekty rozbudowane i urozmaicone, nietrudno wpaść w pułapkę ciężko strawnego przesytu. Lepiej wybrać dla niego miejsca, gdzie zastosowanie takiego rozwiązania jest wskazane, pomocne lub wymuszone przez wnętrze.

Ciekawe efekty estetyczne daje zastosowanie sufitu podwieszanego w jadalni lub salonie (w wysokich mieszkaniach), gdzie w sposób dekoracyjny zdobi on przestrzeń i symbolicznie zaznacza funkcje w otwartych czy połączonych pomieszczeniach.

Zasada nar 2: sufit podwieszany na rzecz ocieplenia i maskowania

Dzięki odpowiedniemu projektowi można zainstalować w konstrukcji z płyty g-k oświetlenie skierowane w pożądanym kierunku lub rozproszone. Otrzymamy w ten sposób nastrojowy klimat. Dyskretnie sączące się światło spod płyty sprawdzi się w pokoju przeznaczonym na kino domowe lub sypialnię, gdzie obniżony sufit nie umniejszy wizerunkowi przestrzeni, a wręcz uczyni ją bardziej przytulną.

W domu jednorodzinnym sufit podwieszany umożliwia docieplenie budynku wełną mineralną – przestrzeń między stropem a płytą g-k doskonale nadaje się do wypełnienia otuliną. Jeśli w danym pomieszczeniu wyrównanie sufitu wymaga dużych nakładów lub borykamy się z pęknięciami tynku, konstrukcja podwieszana najlepiej zamaskuje niedoskonałości.

Sufit podwieszany to także dobry sposób na zasłonięcie instalacji w łazience lub kuchni, pod warunkiem że pomieszczenia nie mają minimalnej wysokości. Nieduże wnętrza - garderoby czy hole - zyskają na obniżeniu sufitu, stając się w ten sposób bardziej proporcjonalne.

Alternatywa dla sufitu podwieszanego: sufit napinany

Innym rozwiązaniem spełniającym doskonale funkcje maskujące, obniżającym wysokość pomieszczenia oraz doświetlającym wnętrze jest sufit napinany. Zamiast płyt mocuje się specjalną termokurczliwą tkaninę. Do wyboru mamy całą gamę wzorów, kolorów i faktur. Możemy zdecydować się na lśniącą lub matową materię, a nawet z dowolnie wybranym nadrukiem. W przeciwieństwie do konstrukcji z płyt, efekt nowego sufitu możemy mieć w ciągu kilku godzin, gdyż napięcie materiału i zawieszenie go na hakach mocowanych do listew naściennych, zajmuje fachowcom niedużo czasu.

Gładko naciągnięta tkanina sufitu napinanego sprawia wrażenie idealnej gładzi i jest dyskretnym wykończeniem wnętrza. Dla większego efektu stosuje się materiał drapowany, np. w kształcie wypukłych kasetonów. Takie rozwiązanie sprawdzi się jedynie w bardzo wysokich pomieszczeniach o nieprzeładowanym wystroju.

Pod materią można umieścić oświetlenie LED w postaci samoprzylepnych taśm wysadzanych drobnymi diodami. Delikatnie sączące się przez tkaninę światło stworzy subtelny nastrój i dyskretnie doświetli pomieszczenie. Konserwacja jest prosta, gdyż tworzywo nadaje się do odkurzania i delikatnego przecierania, a w razie potrzeby może być wielokrotnie demontowane i bez szkody na powrót rozpinane.

Alternatywą dla sufitu napinanego może być zastosowanie płyty pleksi lub szklanej tafli. Będą to dobre rozwiązania do wnętrz utrzymanych w stylu nowoczesnym.