Ergonomia w kuchni. Jak urządzić kuchnię wygodnie i funkcjonalnie?

Zaprojektowanie kuchni i wybór odpowiednich mebli to nie lada wyzwanie, z którym prędzej czy później mierzy się każdy z nas. Na co najczęściej zwracamy uwagę? Na wygląd, cenę, na to, aby przestrzeń została jak najlepiej zagospodarowana. Niezwykle ważny jest też, niestety często pomijany, ergonomiczny aspekt aranżacji kuchni.

Kuchnia jest miejscem, w którym spędzamy około miesiąca w ciągu roku - nie bez powodu nazywana jest więc sercem domu. Poza tym, że powinna cieszyć oko, dobrze, by była dopasowana do potrzeb użytkowników. Właściwe rozplanowanie szafek, dobór ich odpowiedniej wysokości, a nawet umiejscowienie urządzeń elektrycznych - to wszystko sprawia, że przebywanie w kuchni jest nie tylko przyjemniejsze, ale też wpływa na komfort i szybkość pracy, a przede wszystkim na nasze zdrowie. Poznaj przydatne zasady kuchennej ergonomii.

Praca na kilku poziomach

W dobrze zaplanowanej kuchni powinny się znaleźć osobne strefy, które będą służyć do zmywania, przygotowywania posiłków oraz gotowania. Te miejsca powinny być położone blisko siebie. Co ważne, blaty przeznaczone do każdej z tych czynności powinny znajdować się na różnych wysokościach, dopasowanych do naszego ciała.

- Ergonomiczna kuchnia powinna być dopasowana do ciała człowieka. Jednak najczęściej przy ustalaniu właściwej wysokości blatów nie bierzemy pod uwagę, co mogłoby się wydawać oczywiste, wzrostu danej osoby. Kluczowe jest bowiem położenie łokcia. To do niego dopasowujemy położenie poszczególnych szafek -wyjaśnia Marzena Mańk, właścicielka studia mebli kuchennych ATRII.

Jak to wygląda w praktyce? Są trzy wysokości blatów kuchennych: wysoki, standardowy i niski. Na najwyższej z nich powinna zostać umieszczona szafka ze zlewem. Takie położenie jest wyjątkowo korzystne dla naszego kręgosłupa. Z kolei standardowa wysokość to taka, która została przewidziana dla blatu roboczego. Zgodnie z założeniami ergonomicznego planowania kuchni łokieć podczas krojenia, mieszania i siekania powinien znajdować się w odległości ok. 15 cm od blatu. Taka wysokość jest odpowiednia dla przeciętnej postawy dorosłego człowieka. Natomiast najniższy poziom przewidziany jest do gotowania. Płyta kuchenna powinna być położona ok. 25 cm poniżej łokcia. W ten sposób odciążymy ramiona oraz ręce.

Dodatkowo zbawienne dla pleców oraz kręgosłupa może okazać się odpowiednie rozmieszczenie urządzeń elektronicznych. Wbrew powszechnym praktykom najbardziej korzystnym położeniem jest wysoka zabudowa. Takie umiejscowienie znacznie ułatwia korzystanie z nich, a co za tym idzie: nie obciąża dodatkowo kręgosłupa i zapobiega bólom pleców. Ta zasada nie dotyczy wyłącznie dużych urządzeń, takich jak piekarnik, zmywarka, lodówka, ale też mniejszych, jak kuchenka mikrofalowa lub ekspres do kawy. Tutaj dodatkowo nie tracimy cennego miejsca na blacie.

Funkcjonalne schowki

Na co jeszcze zwrócić uwagę przy doborze mebli do ergonomicznej kuchni? Istotny jest również rodzaj szafek, na przykład to, w jaki sposób się otwierają. Warto zdecydować się na szafki ścienne z podnoszonymi drzwiami. Gwarantują łatwą dostępność do całej zawartości, a otwarte drzwi nie ograniczają ruchów. Dużą popularność zyskują również szafki bez uchwytów, które otwierają się automatycznie, np. przez delikatne dotknięcie frontu kolanem lub stopą.

Praktyczne jest też cargo, w którym każda rzecz jest wyjątkowo łatwo dostępna i widoczna. Można również zdecydować się na wariant, w którym kosze mają regulowaną wysokość. Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie nadstawki zasłoniętej żaluzją, za którą schowane jest gniazdko elektryczne. W zależności od potrzeb żaluzję można opuszczać lub podnosić, a sama szafka może być wykorzystana do przechowywania małych urządzeń kuchennych.

-Nie ma jednak co ukrywać, że większość z przedstawionych rozwiązań sprawdzi się przede wszystkim w dużych, nowoczesnych kuchniach. Tylko w takich pomieszczeniach jest na to miejsce. Ważne jednak, aby rosła świadomość, że takie rozwiązania są w ogóle możliwe i dostępne na naszym rynku* -*dodaje Marzena Mańk.